Ronaldo „Jacare” Souza: „Chce walki z mistrzem! Zasługuje na to!”
W ubiegłą sobotę, Ronaldo „Jacare” Souza (23-4) odniósł bardzo cenne zwycięstwo, brutalnie odprawiając Vitora Belforta (25-12) na gali UFC 198: Werdum vs. Miocic, która odbywała się na stadionie piłkarskim w Kurytybie. Brazylijczyk dzięki wygranej, bardzo przybliżył się do otrzymania walki o tytuł mistrzowski kategorii średniej UFC.
Podczas konferencji prasowej po gali, zawodnik z szacunkiem wyrażał się o ostatnim rywalu:
Przybyłem tu zmierzyć się z naprawdę mocnym przeciwnikiem, Belfort wpisał swoje nazwisko do historii tego sportu. Byłem szczęśliwy, że otrzymałem taką szansę i byłem przekonany, że odniosę zwycięstwo. Widziałem, że kibice byli po mojej stronie. Nie chciałem ich zawieść.
„Jacare” nie krył tego, jak wiele znaczy dla niego zwycięstwo przed własną publicznością w Brazylii:
Przed walką powiedziałem, że przyszedłem tu po zwycięstwo i chciałem wygrać w imię Jezusa i tak się właśnie stało. To było dla mnie coś wyjątkowego. Chciałem narzucić swoją grę i trafić kilka dobrych uderzeń i dla mnie to było spektakularne. To było dla mnie historyczne.
Brazylijczyk twierdzi, że jego celem jest wyłącznie pas kategorii średniej UFC:
Moim celem nie jest konkretny zawodnik, skupiam się wyłącznie na zdobyciu pasa. Chce walki z mistrzem. Zasługuje na to. W przypadku zwycięstwa Rockholda, będę trenował jak najwięcej i jak najlepiej, żeby wyjść i zniszczyć mojego przeciwnika.
Waszym zdaniem Ronaldo „Jacare” Souza ostatnim zwycięstwem zapewnił sobie walkę o tytuł mistrzowski UFC?