MMA PLNajnowszeBez kategoriiW narożniku. Wojciech Bartnik dla Perfekt-tv / MMABlog!

W narożniku. Wojciech Bartnik dla Perfekt-tv / MMABlog!

26600216wf7.jpg

Gamrot - Dos Anjos

Tom Boxing Team, Babilon Promotion i FLK Media 28 czerwca w Sanoku organizuje Gale Boksu Zawodowego. Walką wieczoru tej gali jest pojedynek Wojciecha Bartnika (18-4-1, 9 KO).  z zawodnikiem z Ukrainy Oleksandrem Garaszczenko (15-11, 7 KO). Stawką tego pojedynku jest pas Mistrza  WBF International w kategorii junior ciężkiej.

Bartnik to jak dotąd ostatni Polski medalista olimpijski w boksie (Barcelona 92 – brązowy medal w wadze półciężkiej).Garaszczenko to  bardzo solidny bokser. Największym sukcesem Garaszczenko na ringu zawodowym jest wygrana 3 lata temu w nowojorskiej Madison Square Garden z Albańczykiem Elvira Muriqi’ego. Z tym samym, który rok temu przegrał po nie jednogłośnym werdykcie sędziowskim z  Antonio Tarverem. Jeśli chodzi o doświadczenie na ringu zawodowym to jest ono po stronie 34 letniego pięściarza z Ukrainy. Walczył z takimi bokserami jak czempion WBO Zsolt Erdei czy mocny pięściarz Grigorij Drozd. Mimo tego dla nas faworytem tego 10 rundowego pojedynku jest Wojciech Bartnik. Wojtek to aktualny międzynarodowy Zawodowy Mistrz Polski.

Dziś poprosiłem Wojtka o krótką rozmowę, a zawsze sympatyczny i uśmiechnięty Bartnik udzielił odpowiedzi:

Perfekt-tv / MMABlog:
Witaj Wojtku !!
Wojciech Bartnik:
Witam serdecznie. Cieszę się, że pamiętacie o mnie.
Perfekt-tv / MMABlog:
Pozostał równo tydzień do Twojej pojedynku w Sanoku. Walczysz o pas Mistrza WBF International jak jesteś przygotowany do tego pojedynku, tylko szczerze jak na spowiedzi.
Wojciech Bartnik:
…haha, ok. nie mam nic do ukrycia. Czuję się super. Czuję w sobie moc. Ciężko pracowałem. Zostało troszkę czasu muszę to wykorzystać i wyluzować, złapać świeżości. Wykonałem w 110% plan jaki nakreślił mi mój trener.
Perfekt-tv / MMABlog:
Jak wyglądały Twoje przygotowania do tego pojedynku. Kto uczestniczył w tych przygotowaniach. Czy miałeś wsparcie finansowe od sponsorów.
Wojciech Bartnik:
Najbardziej pomagał mi mój trener Ryszard Furdyna. To on nakreślił  cały plan treningowy i pilnował jego realizacji. Trenowałem dwa razy dziennie we Wrocławiu w Gwardii. Wszystkie treningi biegowe robiłem u siebie w Oleśnicy. Dużo sparowałem w 2 ostatnich tygodniach było ich naprawdę  do oporu. Pomagali mi: Mateusz Masternak, Mateusz Malujda oraz Piotrek Urbański. Jestem przygotowany jak nigdy wcześniej. Jeśli chodzi o wsparcie finansowe to…..niestety robiłem to za własne pieniądze, nie licząc wsparcia jakie mi obiecali moi przyjaciele.
Perfekt-tv / MMABlog:
Twój przeciwnik Garaszczenko to klasowy bokser, twardy zawodnik. Co wiesz o nim, o jego stylu o jego mocnych stronach. Czy znasz jego słabe strony.
Wojciech Bartnik:
Tak, wiem to będzie bitwa. Ukrainiec umie boksować, dał nie raz pokaz swego wyszkolenia. Jest praworęczny, lubi walczyć w półdystansie. Jakie są jego słabe strony ….hm, pozostawiam to dla siebie, sporo dowiedziałem się o nim od moich przyjaciół z Ukrainy. Myślę, że jestem dobrze przygotowany do tego pojedynku.
Perfekt-tv / MMABlog:
Mimo dużego doświadczenia Twojego przeciwnika to Ty jesteś wymieniany przez fachowców oraz media jako zdecydowany faworyt tego pojedynku. Jak to odbierasz, czy stres jest przez to większy.
Wojciech Bartnik:
…haha, a to dobre. Ale jeśli tak mówisz pewnie tak jest. Nie za bardzo miałem czas śledzić co piszą i mówią o moim pojedynku, za bardzo byłem zajęty treningami. Cieszę się bardzo, że ludzie wierzą we mnie. Czy przez to będę miał większy stres, nie sądzę. Chcę tej walki i stoczą ja po swojemu. Tak, stoczę ją dla fanów a przede wszystkim dla siebie. Chcę coś jeszcze udowodnić.
Perfekt-tv / MMABlog:
Czemu tak późno Wojciech Bartnik zaraził się zawodowym boksem.
Wojciech Bartnik:
Wiesz, nic w życiu nie jest proste. Człowiek zawsze musi dokonywać wyborów. W sporcie amatorski osiągnąłem wiele. Byłem na topie. Kadra, klub. Potrzebne były zgody na przejście, a z tym nie było prosto. Pierwsze propozycje walk zawodowych miałem w 93 roku. Stał za tym Przemek Saleta. Musiał bym wyjechać do USA na Florydę, była to dobra propozycja. Następnie była propozycja z Niemiec, później jeszcze była dobra propozycja z Meksyku. Wszystko wiązało się z wyjazdem z kraju, nie chciałem zostawiać rodziny. A później jakoś nie było propozycji….
Perfekt-tv / MMABlog:
Wracając do 28 czerwca do Walki w Sanoku. Walka o ten pas to największe Twoje wyzwanie w boksie zawodowym.
Wojciech Bartnik:
Nie.  W 2003 roku walczyłem z Romanem Kowalczukiem z Ukrainy o pas Mistrza IBF International Pacyfiku i Azji. Niestety przegrałem ta walkę….
Perfekt-tv / MMABlog:
Jak oceniasz obecny boks zawodowy w Polsce i jak widzisz to za kilka lat.
Wojciech Bartnik:
Na ta chwilę nie jest źle, jest kilka nie złych grup, ciągle powstają nowe, przykład Babilon Promotion. Polscy  bokserzy są widoczni na ringach światowych, pojawiają się w rankingach poważnych organizacji, idzie to wszystko w dobrą stronę, Brakuje tylko większej współpracy miedzy poszczególnymi grupami, wspólnych projektów, takich co by pozwoliło konkurować ze sobą a jednocześnie współpracować np. wspólne Mistrzostwa Polski i Walki o pasy.
Perfekt-tv / MMABlog:
A czy Sporty Walki nie są zagrożeniem dla boksu.
Wojciech Bartnik:
Nie sądzę tak, każdy znajdzie swoje miejsce i swoich fanów. Sam jeśli miał bym o kilka lat miej, myślę, że popróbował bym tez Walki w parterze …. Hahahaha
Perfekt-tv / MMABlog:
Ok. za tydzień twoja walka w Sanoku. Życzę wygranej z całego serca, ba wierzę, że za tydzień jak się spotkamy uścisnę rękę mistrzowi, co znaczy ten pas dla Ciebie, co dalej z Wojtkiem Bartnikiem. Czy rękawice pójdą na kołek.
Wojciech Bartnik:
Wiesz sam sobie zadaje takie pytania. Mam już swoje lata, czas na poważne decyzje. Tylko, że ja kocham boks, czuje się świetnie, to co robie sprawia mi przyjemność. Z drugiej strony zdaje sobie sprawę, że ciężko w tym wieku planować karierę zawodową i liczyć na Walki o najwyższe szczyty. Nie będę ukrywał, że Pan Wasilewski prowadzi ze mną rozmowy i mógłbym walczyć z którymś z trójki jego zawodników: Kołodziejem, Jackiewiczem lub Hutkowskim. Sam mogę wybrać przeciwnika. Mam też inne propozycję. Po tej walcę podejmę decyzję. Na pewno jej wynik pomoże mi w tym.
Perfekt-tv / MMABlog:
Dobrze. To umawiamy się na rozmowę po walce. Pomęczę Cię wtedy dłużej. Teraz dziękuję, że znalazłeś czas na rozmowę i jeszcze raz życzę wygranej.
Wojciech Bartnik:
Dzięki. Pozdrawiam wszystkich fanów boksu.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis