Pudzianowski o walce z Różalskim: „będą grzmoty, poleje się krew”

Mariusz Pudzianowski (9-4) już 27 maja na KSW 35 w Ergo Arenie zmierzy się w bardzo ciekawie zapowiadającym się starciu w wadze ciężkiej z Marcinem Różalskim (5-4). Dla obu zawodników będzie to bardzo trudny pojedynek, który z pewnością przyniesie wiele dobrych emocji kibicom MMA. W rozmowie z Onetem „Pudzian” zdradza kilka szczegółów dotyczących walki, oraz opowiada o swoich relacjach z „Różalem”.

„Jednego możecie być pewni. Gdy wrota klatki się zamkną, to nie będzie zabawy. Będziemy się lać, aż ktoś padnie. Walka będzie naprawdę mocna, będą grzmoty, poleje się krew. Tak się dzieje, gdy do klatki wchodzi dwóch wariatów.”

„Po walce możemy iść na piwo, bo lubimy się z Marcinem, obaj mamy podobne charaktery. Nie boimy się mówić tego, co myślimy. W klatce nie będzie sentymentów, ale później, bez względu na wynik, podamy sobie ręce i razem wyjdziemy z klatki. Razem do niej wchodzimy, razem wychodzimy”