Amanda Nunes: „Holly Holm nie potrafiła się bronić, bo brakuje jej jiu-jitsu”
Brazylijka Amanda „Lioness” Nunes (12-4) otrzymała wielką szansę walki o pas z Mieshą Tate (18-5) podczas jubileuszowej gali UFC 200 w Las Vegas. Początkowo wydawało się, że dojdzie do natychmiastowego rewanżu Tate z Holly Holm – jednak ostateczny głos należał do mistrzyni, która zdecydowała się na walkę z Brazylijską pretendentką. Wiele ekspertów i kibiców krytykuje decyzję Amerykanki, która zdaniem wielu wybrała łatwiejszą rywalkę.
Amanda Nunes twierdzi, że rewanż Tate z Holm, nie miałby większego sensu, ponieważ Holly Holm ma zbyt wielkie braki w jednej z płaszczyzn:
Ona została uśpiona. Holly Holm nie potrafiła się bronić, bo brakuje jej jiu-jitsu. Jeśli ponownie zmierzy się z Mieshą, będzie słabą rywalką. Aby być mistrzem, musisz mieć pojęcie o wszystkich płaszczyznach.
Pretendentka przekonuje, że z każdą walką staje się lepsza:
Przegrałam z Cat Zingano na UFC 178, ale od tego czasu, wygrywałam i byłam coraz lepsza. Po tej walce stale się rozwijałam. Wróciłam silniejsza po wszystkich moich porażkach. Widzę gdzie mogę się poprawić i to bardzo mi pomaga. Nawet, kiedy wygrywam, zwracam uwagę na moje błędy i nie popełniam ich ponownie.
Brazylijka jest przekonana, że słusznie została wybrana kolejną pretendentką:
Za całym szacunkiem do innych zawodniczek, jestem najlepiej przygotowana do tej walki.
– kończy „Lioness”
Gala UFC 200: Diaz vs. McGregor II odbędzie się 9 lipca w Las Vegas.