Jon Jones aresztowany! Walka z Cormierem pod znakiem zapytania?
Wczoraj pisaliśmy o tym, że Jon Jones zwyzywał policjanta i został zatrzymany i ukarany mandatem, dziś dowiadujemy się, że na domiar złego został zatrzymany przez policję.
Jones został aresztowany przez oddział policji Probation & Parole dziś o 10 rano i zwolniony z aresztu po południu. W czwartek został zatrzymany przez policję z Albuquerque i ukarany pięcioma mandatami, za tzw drag racing, zmodyfikowany za głośny wydech, nieczytelne tablice rejestracyjne, nie przestrzeganie pasów ruchu i stwarzanie zagrożeniana drodze poprzez popisową jazdę.
Jones podczas zatrzymania zwracał się do policjanta, że jest pierd***nym kłamcą i świnią.
Mandat nie zakończyłby się aresztem, gdyby nie wyrok w zawieszeniu jaki ciąży na Jonesie za wypadek, który spowodował w kwietniu 2015 roku. Jones miał zawiasy na 18 miesięcy i 72 godziny prac społecznych i wtedy jego wyrok miał się wyzerować.
W styczniu Jones został ukarany za jazdę bez prawa jazdy i brak ubezpieczenia. W zeszłym tygodniu wyjaśnił tę sprawę i nie wpłynęło to na jego karę w zawieszeniu, ale sędzia ostrzegał, by trzymał się z dala od kłopotów.
Na chwilę obecną nie wiemy czy ta sprawa wpłynie na odwieszenie wyroku za wypadek w 2015 roku. Jeśli by tak się miało stać Jones może wypaść z walki na UFC 197, która ma odbyć się już za niespełna miesiąc w Las Vegas.