Marcin Held o rewanżu z Jansenem: „Sądzę, że zrobiłem większe postępy”

Niedawno dowiedzieliśmy się, że Marcin Held (21-4) powróci po do okrągłej klatki na gali Bellator 155: Carvalho vs. Manhoef – która odbędzie się 20 maja w Boise. Rywalem Polaka będzie Dave Jansen (20-3) z którym Marcin przegrał w 2013 roku, podczas finału turnieju kategorii lekkiej.

W rozmowie z Przeglądem Sportowym, Marcin Held nie kryje radości z faktu, że dojdzie do rewanżu z Jansenem:

Ciesze się i bardzo chcę zrewanżować się Jansenowi. Do naszej drugiej walki miało dojść nieco wcześniej, lecz przydarzyła mi się kontuzja. Obawiałem się, że Bellator wstrzyma pojedynek, ale zostałem bardzo miło zaskoczony, że tak szybko wszystko załatwiono.

Polak zdradza, że przed ostatnią walką z Amerykaninem, doznał poważnej kontuzji, która przeszkodziła mu w kluczowym momencie przygotowań:

W naszym pierwszym starciu byłem bliski, aby wygrać przez poddanie. Uszkodziłem Jansena, lecz wysiadłem kondycyjnie w drugiej rundzie. Pamiętam, że trzy tygodnie przedtem naderwałem więzadła. Przez tydzień nie trenowałem, a ostatnie dwa tygodnie przed walką poświęciłem na rehabilitację. Mimo wszystko sprowadziłem Jansena do parteru, doszedłem do techniki kończącej, lecz popełniłem błędy. A w drugiej rundzie zabrakło sił.

Marcin uważa, że od tego czasu, zrobił większe postępy niż 36-letni Dave Jansen:

Jak dużo lepszy jestem teraz niż trzy lata temu? Trudno powiedzieć. Przez te trzy lata stoczyłem sporo walk, byłem praktycznie cały czas w treningu. Jansen miał przerwę, był mniej aktywny. Sądzę, że zrobiłem większe postępy niż on i będę w stanie wygrać. Przeanalizuję jego ostatnie walki, w tym ze mną oraz z Brooksem. Będę wiedział, na co uważać.

Cały wywiad z Marcinem Heldem jest dostępny na stronie Przeglądu Sportowego.