Anthony Pettis: „Nie twierdzę, że walka z Diazem będzie łatwa, ale są bardziej wymagający rywale!”
Ogłoszenie o wypadnięciu z walki na UFC 196 mistrza wagi lekkiej Rafaela Dos Anjosa sprawiło, że wielu zawodników zgłosiło swoją gotowość do podjęcia rękawic z Conorem McGregorem.
Jednym z nich był znany z swoich nieszablonowych technik stójkowych, były mistrz wagi lekkiej Anthony Pettis. W swoim występie w programie MMA Hour zdradził, że od początku nie wierzył w wybranie go do tego pojedynku:
Rozmawiałem z Dana White oraz Joe Silvą i po tej rozmowie uważam, że to McGregor podejmuje decyzję z kim walczy, wszystko zależy od niego. Domyślałem się, że mnie nie wybierze. Tak samo jak ja, tak i Donald Cerrone jesteśmy po obozie przygotowawczym ale on woli walczyć z kimś łatwiejszym. Nie twierdzę, że walka z Diazem będzie łatwa ale zdecydowanie są bardziej wymagający rywale, on jest tam po to by zebrać kasę!
Pettisowi zostaje teraz jak najlepiej przygotować się do walki z Edsonem Barbozą, która odbędzie się 23 kwietnia na gali UFC 197. Będzie to dobry sprawdzian dla starszego z braci Pettis, żeby pokazać, że nadal liczy się w walce o pas.