Kto uratuje galę UFC 196? Szukamy zastępstwa dla Conora McGregora!
Chwile temu doszły do nas fatalne wieści z obozu Rafaela dos Anjosa. Brazylijczyk złamał stopę i Conor McGregor został bez przeciwnika przed zbliżającą się wielkimi krokami galą UFC 196 w Las Vegas! Nie podlega wątpliwości, że mimo niespełna dwóch tygodni do gali, nie zabraknie chętnych do podjęcia walki z niepokornym Irlandczykiem. Wzięliśmy, więc pod lupę najbardziej prawdopodobnych kandydatów do uratowania gali UFC 196:
Donald Cerrone
Donald Cerrone w ciągłym gazie! Amerykanin raptem 2 dni temu odprawił swojego przeciwnika na UFC Fight Night w Pittsburghu i już zdążył zgłosić swą gotowość do uratowania gali UFC 196 w Las Vegas! W sumie jakby na to nie patrzeć, „Cowboy” jest ciekawym kandydatem, biorąc pod uwagę, że ostatnie porażki ponosił z rąk kontuzjowanego Brazylijczyka. Jest tylko jeden zasadniczy problem. Cerrone podczas niedzielnej gali występował w kategorii półśredniej i jego ponowne zejście do kategorii lekkiej może okazać się mocno problematyczne, biorąc pod uwagę tak krótki okres przygotowań.
Anthony Pettis
Anthony Pettis mimo ostatnich porażek, nadal jest w stanie narobić dużo szumu! Jego niekonwencjonalny styl i wszechstronność oraz odważne pomysły w klatce mógłby zaowocować doskonałym widowiskiem na gali w Las Vegas. Moim zdaniem „Showtime” nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i mógłby to udowodnić w walce z niepokornym Irlandczykiem.
Eddie Alvarez
Eddie Alvarez, nieprzerwanie idący po pas pretendent, nieco bardziej poukładany oraz konsekwentny w klatce. W ostatnich wywiadach, podobno znalazł złoty sposób na zwycięstwo z McGregorem. Czy robi równie dużo szumu, co inni zawodnicy, może niekoniecznie, ale byłoby wielką niespodzianką, gdyby cichy marketingowo zawodnik zgasił na dzień dobry Conora w wadze lekkiej. Pytanie czy Alvarez nadąży za szybkością McGregora?
Nate Diaz
Robiący dużo szumu, walczący niekonwencjonalnie, chaotycznie, równie pewny siebie co wulgarny, Nate Diaz. Może i nie jest wysoko w rankingu, ale na pewno nie byłby prostym przeciwnikiem dla Irlandczyka. Ciekawe zestawienie, dwóch podpalonych arogantów, na pewno byłoby świetną walką, tylko czy Diaz jest gotowy podjąć rękawice w tak krótkim czasie?
Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na uratowanie gali UFC 196? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Kacper Szwedowski/Mateusz Kochanowski