Conor McGregor o swoim sukcesie: w tym biznesie pełno jest leszczy
Mistrz wagi piórkowej UFC, Conor McGregor udzielił ostatnio kolorowego wywiadu dla Severe MMA. Mówił w nim o wielu tematach otaczających jego i całą organizację.
Jednym z zagadnień był sukces, który McGregor osiągnął w tak krótkim czasie:
„Biorę co chcę i robię co chcę. Jeśli zarabiasz dla firmy coś koło 400 milionów dolarów, to możesz robić co Ci się rzewnie podoba.”
„Żyję w sposób jaki chcę. Mam to, czego zapragnę, kiedy tylko zechcę. Zdobyłem to dzięki ciężkiej pracy, poświęceniu, oraz otóż to, dzięki zwycięstwu.”
„The Notorious” nie widzi nikogo w UFC, kto by pracował tak jak on:
„Gdziekolwiek się nie obrócę, widzę fałszywą, udawaną, pozowaną pracę, Więc ja, włożyłem w to swoją prawdziwą pracę i to wszystko. Inni zwykle coś wymyślają, jakieś wymówki. A ja tylko się przykładam, wkładam całą swoją pracę w to i potem zbieram nagrody. To dlatego widzicie mnie z tym wszystkim i kontrolującego całą tę grę..
Następnie McGregor wypowiedział się na temat, skąd u niego mentalność najlepszego zawodnika MMA, bez podziału na kategorie wagowe”
„To właśnie jest to, czym są sztuki walki. Ile razy widzieliście mistrza, który rodzi się natychmiast? Ile lat wysłuchiwaliście o super walkach, o tym i o tamtym i nic! Ile razy słyszeliście o bolącym palcu i wycofanym zawodniku? Wiece co mam na myśli? Pełno leszczy w tym biznesie i to tyle.”
Co myślicie o tym co mówi mistrz, a szczególnie o zarzucie udawanej pracy ? Czekamy na Wasze komentarze.