Jones o walce z Cormierem: Nie ma między nami złej krwi, już go raz pokonałem
Już w kwietniu na UFC 197 powracający do startów Jon Jones, spróbuje odebrać swój utracony pas kategorii półciężkiej Danielowi Cormierowi. Przed ich pierwszą walką, która odbyła się na początku 2015 roku, obaj panowie nie szczędzili sobie utarczek słownych.. Tym razem jest nieco inaczej, gdyż poza kilkoma mało znaczącymi wymianami zdań, nic ciekawego się nie wydarzyło.
„Bones” został o to zapytany przez fanów za pośrednictwem twittera i stwierdził, że nie potrzebuje niepotrzebnie nakręcać się przed walką, gdyż raz już pokonał Cormiera, a jego następnym celem jest odniesienie kolejnego wielkie zwycięstwo nad D.C.
Neither of us need to have bad blood to compete at our highest levels. We both have a lot on the line https://t.co/x1KAK6sqJH
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) luty 17, 2016
I’ve already taken his undefeated record. No bad blood on my end, my reason for winning this next victory is bigger than him
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) luty 17, 2016