MMA PLNajnowszeKSWGala KSW w Stanach Zjednoczonych? Szokująca wiadomość! „Widzieliby KSW w Nowym Jorku”

Gala KSW w Stanach Zjednoczonych? Szokująca wiadomość! „Widzieliby KSW w Nowym Jorku”

Czy ujrzymy galę KSW w Stanach Zjednoczonych? Szef KSW szokuje!

Organizacja KSW w ostatnim czasie zaczęła ekspansję rynku czeskiego oraz francuskiego. Na koncie ma również wizyty w innych państwach jak choćby Wielka Brytania czy Chorwacja, jednakże w USA jeszcze jej nie było.

Jest to całkowicie odmienny rynek od naszego, jednakże punktem zaczepnym do organizacji takiej gali za oceanem jest… Polonia. W Stanach są miliony Polaków, którzy niewątpliwie byliby skłonni przekonać się na żywo, jak walczy np. taki Mariusz Pudzianowski.

ZOBACZ TAKŻE: Kapitalne wieści. Gala Usyk vs. Fury 2 z polskim komentarzem!

KSW w Stanach Zjednoczonych?

Jeden z szefów KSW, Martin Lewandowski udzielił ostatnio wywiadu dla Jana Mazurka z „Interii Sport”. Ten zapytał się biznesmena o to, czy myśli o organizacji gali na terenie Stanów Zjednoczonych. Odpowiedź Martina zwala czapki z głów!

Myślimy. (…) To byłoby wielkie wydarzenie. W podboju europejskich rynków chodzi przede wszystkim o kibica zagranicznego: w Anglii o Anglików, w Niemczech o Niemców, we Francji o Francuzów. W Ameryce celowalibyśmy w event dla Polonii. Ich przyciągną na trybuny Mariusz Pudzianowski, Artur Szpilka, Krzysztof Głowacki, Arkadiusz Wrzosek. Absolutnie nie obawiałbym się o sprzedaż biletów wśród Polaków z USA. Nie rozpatrywałbym tego w kategoriach rozwoju KSW na rynku amerykańskim, tylko po prostu fajnej zabawy i PR-u. Moglibyśmy nawet bez żadnego skrępowania zorganizować to w nowojorskim Madison Square Garden. Przedstawiciele MSG sami się odezwali. Widzieliby KSW w Nowym Jorku. 

Madison Square Garden to jeden z ulubionych obiektów organizacji UFC, której wydarzenia odbywają się tam regularnie. Sami przedstawiciele tego obiektu podobno są chętni na współpracę z KSW, co jest naprawdę świetną wiadomością. Czy rzeczywiście przyjdzie nam zobaczyć polską galę w USA?

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis