Marcin Najman rzucił rękawice „Tazzemu”. 45-latek przekonany o swoim zwycięstwie
Marcin Najman przemówił po FAME 23.
Podczas FAME 23 Kamil Mataczyński stanął w szranki z Adamem Josephem. Po świetnym, zaciętym pojedynku sędziowie jednogłośnie wskazali na zwycięstwo streamera. „Tazzy” odniósł zatem siódmą wygraną w 2024 roku. W przegranym polu pozostawiał m.in. Kasjusza „Don Kasjo” Życińskiego,
Triumf 30-latka nie umknął uwadze Marcina Najmana. „Cesarz” postanowił bowiem wyzwać gwiazdę FAME do walki. W swoich mediach społecznościowych Najman stwierdził, że „Tazzy” nie mierzył się jeszcze z zawodnikiem takiego kalibru.
To mówicie, że ten młodzian Tazzy taki mocny? A walczył już w mma z Cesarzem? Tylko pełna formuła walki z łokciami , obaleniami i low kick 👊 @famemmatv pic.twitter.com/o0MUfc9Vhr
— Marcin Najman (@MarcinNajman) December 8, 2024
Marcin Najman ostatni raz w akcji był widziany na październikowej gali FAME: The Freak, gdzie błyskawicznie spacyfikował Tomasza Olejnika. Tym samym „Cesarz” przełamał fatalną serię pięciu porażek z rzędu.
ZOBACZ TAKŻE: TRZĘSIENIE ZIEMI w UFC! Ilia Topuria wakuje pas mistrzowski i wita się z dywizją lekką!
Czy starcie pomiędzy „Tazzym” a Najmanem ma Waszym zdaniem sens? Dajcie znać w komentarzach.