MMA PLNajnowszeUFCUFC 310: Ciryl Gane wygrywa niejednogłośną decyzją po bliskiej walce z Alexandrem Volkovem

UFC 310: Ciryl Gane wygrywa niejednogłośną decyzją po bliskiej walce z Alexandrem Volkovem

Ciryl Gane (13-2) pokonał Alexandra Volkova (38-11) niejednogłośną decyzją na gali UFC 310 w Las Vegas.

Volkov przechwycił jedno z kopnięć rywala i zdołał go przewrócić jeszcze w pierwszej minucie pojedynku. Gane zdołał wstać a potem oswobodzić się z klinczu. Volkov starał się napierać, ale tym razem to on wylądował na plecach. Francuz atakował z góry, próbował też złapać nogę rywala. Rosjanin w końcówce rundy zapracował nieco lowkickami i po raz kolejny przewrócił przeciwnika. W tym momencie wpadł w gilotynę. Gane miał jednak nieco zbyt mało czasu, by wykończyć tę technikę.

„Bon Gamin” na początku drugiej rundy świetnie kopał na kolano, dołożył do tego też kilka ciosów. Przy okazji całkiem nieźle pracował też balansem. Volkov zdołał trafić go jednak efektownym backfistem. „Drago” dość często korzystał z wysokich kopnięć, za którymi szły też ciosy. Volkov potem wylądował na plecach. Choć próbował zapiąć duszenie to tym razem akcja okazała się nieskuteczna.

Po dwóch rundach walka była bardzo bliska. Dość szybko w trzeciej pojedynek przeniósł się do parteru. Tam Gane konsekwentnie pracował nad wyciągnięciem ręki rywala. Volkov wybronił się i z góry zadawał dość delikatne ciosy, próbował też gilotyny.

O wyniku walki musieli decydować sędziowie. Decyzja była niejednogłośna. Pierwszy z sędziów punktował 29-28 dla Gane, kolejny 29-28 dla Volkova. W końcu trzeci z sędziów widział wygraną Francuza 29-28 i to właśnie on został zwycięzcą pojedynku.

Był to rewanż za starcie sprzed ponad trzech lat. Wówczas to na dystansie pięciu rund jednogłośnie na punkty lepszy okazał się Gane. Rewanż również zakończył się korzystnym werdyktem dla Francuza.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis