MMA PLNajnowszeUFCPartnerka McGregora broni Irlandczyka w głośnej sprawie: Mam nagranie i to wygląda, jakbyś to ty go zaatakowała!

Partnerka McGregora broni Irlandczyka w głośnej sprawie: Mam nagranie i to wygląda, jakbyś to ty go zaatakowała!

Wieloletnia partnerka Conora McGregora i matka jego czwórki dzieci – Dee Devlin zabrała głos w głośnej sprawie z udziałem swojego narzeczonego. Devlin broni McGregora i zdradza szczegóły, które nie były jeszcze nikomu znane.

Partnerka McGregora broni

W minionym tygodniu Conor McGregor został uznany winnym napaści seksualnej, której dopuścił się w grudniu 2018 roku na imprezie w Dublinie. Ofiarą miała być Nikita Hand, którą Irlandczyk miał zmusić do zbliżenia seksualnego. W ramach odszkodowania, McGregor musi zapłacić ofierze 250 tysięcy dolarów.

Więcej o tej sprawie pisaliśmy poniżej:

Partnerka McGregora broni Irlandczyka w głośnej sprawie: Mam nagranie i to wygląda, jakbyś to ty go zaatakowała!

Devlin w swoich mediach społecznościowych odniosła się do całego zdarzenia i nie ukrywa, że jest w posiadaniu materiału, który może mieć ogromny wpływ na spojrzenie na tę sprawę:

„Wyobraźcie sobie kobietę, która ma swojego faceta i dzieci, a pisze i wysyła prowokujące zdjęcia do mężczyzny, który ma swoją rodzinę i kolejne dziecko w drodze. Ta kobieta twierdzi, że mnie zna, a mimo to wysyłała swoje zdjęcia do mojego mężczyzny. Naprawdę? Przez trzy dni wysyłała swoim dzieciom wiadomości, że mamusia wróci, pisała to w sobotę, w niedzielę, aż do poniedziałku. Wszystko w trakcie imprezy, gdzie świetnie bawiła się w hotelu. Jakim typem kobiety jesteś?

Z niecierpliwością czekam na dzień, kiedy zobaczymy materiał filmowy pokazujący jak wyglądałaś tamtej nocy i jak postępowałaś później. Przygotuj się na najgłośniejszy okres w swojej karierze. To będzie prawdziwy dowód, nagranie wideo, o którego istnieniu nikt nie wiedział. Na tym nagraniu wydaje mi się, że to wygląda, jakbyś to ty go zaatakowała w tej windzie. Dla mnie to tak właśnie wygląda.”

Ciekawie to brzmi, prawda?

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis