MMA PLNajnowszeKSWDu Plessis nagrał gratulacje dla KSW w związku z galą nr 100! Podziękował przy tym polskim fanom [WIDEO]

Du Plessis nagrał gratulacje dla KSW w związku z galą nr 100! Podziękował przy tym polskim fanom [WIDEO]

Dricus Du Plessis dziś opublikował krótki film, w którym przesyła gratulacje dla KSW w związku z ich wielką galą jubileuszową. Podziękował przy tym polskim fanom oraz podkreślił, jak duże znaczenie miała dla niego przygoda w KSW względem jego drogi do pasa UFC!

„Stillknocks” był zakontraktowany przez KSW w latach 2017-2019. W tym czasie stoczył 3 pojedynki, w tym dwukrotnie z Roberto Soldiciem. Co ciekawe obie te walki skończyły się przed czasem. Raz na korzyść DDP, a raz Chorwata.

Swoją drogą „Robocop” był ostatnim, który pokonał Dricusa. Od tamtej pory zawodnik z RPA jest niepokonany, a w tym momencie jest mistrzem UFC.

Pas mistrzowski największej organizacji MMA na świecie dzierży już od początku tego roku, kiedy to w styczniu pokonał Seana Stricklanda. W sierpniu natomiast udało mu się obronić tytuł mistrzowski w starciu z Israelem Adesanyą, którego pokonał w 4 rundzie, dusząc go.

ZOBACZ TAKŻE: Bartosiński miażdży właściciela KSW: Zastanawiam się, czy Martin trzeźwy przychodzi na wywiady

Du Plessis nagrał gratulacje dla KSW! [WIDEO]

Dziś popołudniu Dricus wstawił na swojego Instragrama, krótki film, w którym gratuluję organizacji KSW ich jubileuszu. Co więcej, przesyła w nim również podziękowania dla polskich fanów i głosi, że w KSW był wspaniale traktowany. Fragment wypowiedzi byłego mistrza KSW poniżej:

Chciałbym bardzo pogratulować KSW w związku z organizacją wielkiego eventu, którym będzie setna gala. Chciałbym tę okazję wykorzystać, żeby podziękować wszystkim, polskim fanom, fanom KSW oraz innych organizacji za traktowanie mnie w naprawdę wspaniały sposób. To była niezwykle ważna część mojej drogi do zostania mistrzem UFC. Naprawdę w KSW byłem traktowany jak król, co było absolutnie niesamowite. Bardzo za to dziękuję i składam podziękowania również kibicom, którzy zawsze mnie wspierają. Niestety nie będę w stanie pojawić na setnej gali z powodu wielu zajęć, gdyż mam obóz przygotowawczy i tego typu sprawy. Szkoda, że mnie nie będzie, bowiem wszyscy wiemy, że wydarzenia KSW są zawsze czymś wyjątkowym. Z pewnością tak będzie i tym razem.

Oprócz tego Du Plessis życzył powodzenia swoim dwóm kolegom, którzy jutro w Gliwicach wezmą udział w walkach mistrzowskich. Mowa o Philu De Friesie, a także Rafale Haratyku. Szkoda, że Afrykaner nie pojawi się na wydarzeniu, jednakże jest to niewątpliwe miły gest z jego strony.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis