Taazy jednak się zmierzy z Szachtą na PRIME 10? Tylko pod pewnym warunkiem!
Planowo na PRIME MMA 10 miało dojść właśnie do walki, w której zmierzyć się ze sobą mieli „Taazy” z Szachtą. Ostatnio mieliśmy do czynienia z pewną roszadą w karcie walk, jednakże w dalszym ciągu może dojść do tego starcia. Jak to możliwe?
Na gali PRIME 10 pierwotnie mieliśmy mieć do czynienia z walką „Kasjo” oraz Alana, a także „Taazy’ego” z Szachtą. W związku z „dymami” pomiędzy Kwiecińskim, a przyjacielem Denisa Załęckiego, podjęto decyzję o zestawieniu ich właśnie ze sobą. W takim przypadku Kasjusz oraz Kamil zostali bez rywali, więc naturalnym rozwiązaniem było zestawienie ich ze sobą.
Fanom jednak nie do końca ta zmiana przypadła do gustu. Wiele osób chciało zobaczyć właśnie konfrontację „Taazy’ego” z Szachtą. Byłby to w pewnym sensie przedsmak pojedynku Mataczyńskiego z „Bad Boyem”. Okazuje się, że jednak może przyjdzie nam ujrzeć tę walkę!
ZOBACZ TAKŻE: „Chciałem bardzo, ale nie było tam dla mnie miejsca” – Janikowski z żalem o KSW Colosseum 2
Taazy jednak zmierzy się z Szachtą na PRIME 10?
W wywiadzie Huberta Mściwujewskiego z „Don Kasjo” padła ciekawa wypowiedź. Otóż współudziałowiec PRIME oznajmił, iż na jubileuszowej gali może odbyć się jeszcze jedna walka. Byłby to super fight pomiędzy Kamilem Mataczyńskim, a Bartoszem Szachtą:
Możliwe, że „Taazy” będzie w super fightcie, jeśli obaj wygrają. Jeśli „Taazy” i Szachta wygrają to mają mieć super fight, się raczej do tego fightu nie dojdzie, bo „Taazy” zostanie zdeklasowany. (…) Dopracowujemy to. Tak chcieli, więc jeżeli się zgodzą, to zrobimy im super fight, ale muszą najpierw wygrać, więc to się pewnie nie wydarzy, bo „Taazy” dostanie wpie*dol.
Warunkiem do spełnienia, aby doszło do tej konfrontacji, jest to, że zarówno „Taazy”, jak i Szachta muszą wygrać swoje pojedynki. Kamil musi pokonać w boksie „Don Kasjo”, z kolei Bartek musi wygrać z Alanem Kwiecińskim w formule K1. Czy obaj zawodnicy dadzą radę i zobaczymy jeszcze ich walkę po main evencie?