Anthony Joshua zaskoczył wszystkich. Brytyjczyk podjął decyzję ws. swojej przyszłości
Anthony Joshua nigdzie się nie wybiera.
21 września 2024 roku Daniel Dubois zatrząsł bokserskim światem. Podopieczny Franka Warrena na Wembley znokautował bowiem faworyzowanego Anthony’ego Joshuę, odnosząc najcenniejsze zwycięstwo w karierze. Tym samym 27-letni Dubois pogrzebał marzenia „AJ-a” o zostaniu trzykrotnym mistrzem świata wagi ciężkiej.
Po walce nie brakowało głosów, że Joshua powinien zawiesić rękawice na kołku. Nic więc dziwnego, że podczas konferencji prasowej dziennikarze poruszyli tę kwestię, pytając wprost: czy Anthony Joshua zamierza przejść na sportową emeryturę.
Zobacz również
Odpowiedź reprezentanta Wielkiej Brytanii nie pozostawia złudzeń – Joshua ani myśli kończyć karierę.
Oczywiście, że chcę nadal walczyć. Spróbowałem odnieść sukces i mi się nie udało. Co to teraz oznacza? Mam uciekać? Nadal żyję. Jestem wojownikiem.
ZOBACZ TAKŻE: Bajeczna kontra! Callum Walsh zdemolował Przemysława Runowskiego [WIDEO]
To świetne wieści dla fanów mistrza olimpijskiego z Londynu. Kto wie? Może dojdzie wreszcie do walki Joshua vs. Wilder. Bez wątpienia – nawet teraz – taki pojedynek cieszyłby się ogromnym zainteresowaniem.
