„Poskarżyłeś się” – nie doszło do konfrontacji Załęckiego z Taazym. Denis ujawnia fakty w sprawie!
Wczoraj w trakcie programu przed galą FAME: THE FREAK, Załęcki umówił się z „Taazym” na tzw. „solówkę”, czyli bójkę. Pomimo zapewnień z dwóch stron, że dojdzie ona do skutku, okazało się, że nie doszło do tej konfrontacji! Denis ujawnia, jak to wyglądało!
Cage Special przed galą najbliższą galą FAME w oczach organizatorów z pewnością był sukcesem. Usadzenie przy jednym stole Denisa Załęckiego, Natana Marconia, „Taazy’ego” oraz Mateusza Kubiszyna było istnym strzałem w dziesiątkę.
Każdy z uczestników przysporzył nam sporo emocji, jednakże pierwsze skrzypce z pewnością zagrali Denis oraz „Taazy”. Od pierwszych minut atmosfera między nimi gęstniała i to do takiego stopnia, że rzucili się na siebie z pięściami.
Oczywiście w grę weszła ochrona, która rozdzieliła chłopaków, a następnie skutecznie uniemożliwiła im jakąkolwiek próbę ataku względem drugiego. Reakcją Denisa na to była propozycja „solówki” złożona Kamilowi Mataczyńskiemu. Streamer zaaprobował tę propozycję i wspólnie ustalili, że spotkają się ze sobą po programie.
Nie doszło do konfrontacji pomiędzy Załęckim, a Taazym!
„Bad Boy” za pomocą swojego Instragrama przekazał, że nie doszło do jego bójki ze streamerem. Co więcej oświadczył, że ten podobno poskarżył się zarządowi organizacji! Komentarz Denisa poniżej:
Tak jak obiecałem, czekałem na Ciebie, dzwoniłem… w końcu odebrałeś i powiedziałeś, że zaraz się złapiemy, a po chwili napisałeś, to co wstawiłem! („Zawalczymy w klatce, spokojnie Denisku”). W dodatku poskarżyłeś się szefowi federacji! Myślałem, że jesteś jedynym charakternym, a okazałeś się farmazonem jak każdy na tych konferencjach. No nic. Mam nadzieję, że dotrzymasz słowa i spotkamy się chociaż w tej klatce. Obiecałem Rafałowi, że do tej walki dojdzie, także nie płacz, nie przekładaj, tylko szykuj się na listopad.
Wychodzi na to, że panowie spotkają się ze sobą dopiero w oktagonie. Występ Denisa na PRIME jest raczej niemożliwy, także z pewnością doszłoby do tej walki w organizacji FAME. Pytanie tylko kiedy? Czy to rzeczywiście będzie listopad? Obaj mają do siebie sporo osób w kolejce do walki, także może nie być łatwo. „Taazy” łączony jest chociażby z Tyburskim czy Alberto, z kolei Załęcki z „Don Diego”, Labrygą czy „Bułą”. Niewykluczone, że obaj potraktują siebie priorytetowo, co w sumie ukontentowałoby większość widowni FAME.