„Zmielił by mnie jak szmatę! – Marcin Wrzosek o Mateuszu Gamrocie
Czy Mateusz Gamrot oraz Marcin Wrzosek mieli stoczyć ze sobą pojedynek w KSW? Jaki byłby jego potencjalny rezultat?
Wrzosek oraz „Gamer” byli swego czasu jednymi z najlepszych zawodników KSW. Panowie mieli nawet jednego wspólnego rywala, który z całą pewnością jest Wam dobrze znany. Mowa oczywiście o Normanie Parke. Co prawda trylogia Parke vs. Gamrot jest jedną z najpopularniejszych w historii KSW, jednakże „Polish Zombie” także miał okazję skrzyżować rękawice ze „Storminem”.
Co więcej, Marcin stoczył nawet bój z Borysem Mańkowskim, który jak wiemy, jest przyjacielem Mateusza. Natomiast tak jak w przypadku walki z Normanem, „Zombiak” przegrał tę walkę.
Wrzosek z respektem o Gamrocie!
„Polish Zombie” udzielił wywiadu kanałowi „FIGHTSPORT”. W jego trakcie przyznał, że nie miał czasu obejrzeć walki „Gamera” z „The Hangmanem”, jednakże wypowiedział się na temat obu zawodników. Marcin jest wielkim fanem Dana Hookera, także jego wygrana z Polakiem jest dla niego takie szczęściem w nieszczęściu, co jednak z „Gamerem”?
W ogóle nie byłem blisko walki z Gamrotem w KSW. Nigdy w życiu nie dostałem takiej propozycji i cieszę się, bo Mateusz by mnie zmielił jak szmatę! (…) Darzę go dużym szacunkiem jako zawodnika, bo sobie radzi idealnie w najlepszej lidze na świecie. Duży szacunek także za jego umiejętności, skill. Darzę go również dużą sympatią, bo jest fajnym gościem poza walką.
Marcin przyznał jednak, że niewątpliwie przyjął by walkę z Matim za czasów wspólnych występów dla KSW. Żałujecie, że nie doszło do takiego zestawienia? Czy może rzeczywiście doszłoby do „przemielenia”?