Mateusz Gamrot publicznie zabrał głos po porażce z Hookerem: Serce boli!
Mateusz Gamrot wreszcie publicznie zabrał głos po porażce z Danem Hookerem, którą poniósł na minionej gali UFC 305 w Perth w Australii. Polak niestety oddalił się od wymarzonej walki o pas mistrzowski wagi lekkiej UFC.
Polak zmierzył się z groźnym Australijczykiem mimo tego, iż znajdował się wyżej w rankingu od rywala. „Gamer” postawił mnóstwo na szali i przyjął walkę z Hookerem, w nadziei, że zaprezentuje się na tyle dobrze, by zagwarantować sobie walkę o największy laur w organizacji UFC, jakim jest pas mistrzowski.
I w pierwszej rundzie było bardzo blisko realizacji tego planu:
Niestety dla Polaka, Hooker jego nawałnicę z przywoływanej akcji przetrwał i sam zaczynał przejmować inicjatywę w tym pojedynku.
Starcie ostatecznie dotrwało do końcowego gongu, a o wygranym zdecydowali sędziowie, którzy niejednogłośnie wskazali na Dana Hookera:
- ZOBACZ TAKŻE: BANDA wchodzi do gry! GROMDA 18 już 6 września [WIDEO]
Mateusz Gamrot publicznie zabrał głos po porażce z Hookerem: Serce boli!
Teraz Gamrto zamieścił na Instagramie wpis, w którym odniósł się do porażki z Hookerem na UFC 305. Polak nie ukrywa zawodu swoją porażką:
„Tym razem przegrana ale przygoda trwa dalej! Jest to najpiękniejsza podróż życia! Czas wracać do domu, naprawić kilka rzeczy i robię kolejny rozpęd! Dziękuję wszystkim za wsparcie i wiadomości, serce boli ale taka jest gra.
Dziękuję mojej drużynie za ten czas w Australii ❤️ doceniam to bardzo! I love you Guys!”
A Wy jak myślicie, czy Mateusz Gamrot w przyszłości dojdzie jeszcze do walki o pas mistrzowski wagi lekkiej UFC? Czy jednak Waszym zdaniem Polak ma zbyt duże luki w swojej grze, by wejść na sam szczyt największej organizacji MMA na świecie?