Arman Tsarukyan przekonany, że pokonałby Islama Makhacheva: To byłaby łatwa walka dla mnie!
Arman Tsarukyan, czyli czołowy zawodnik kategorii lekkiej UFC jest przekonany, że potencjalna walka o pas mistrzowski największej organizacji MMA na świecie przeciwko Islamowi Makhachevowi byłaby dla niego łatwa.
Tsarukyan typowany jest na kolejnego pretendenta do tytułu dywizji do 70 kilogramów. Ormianin byłby następnym zawodnikiem, z którym Rosjanin miałby bronić pasa mistrzowskiego.
Makhachev w ostatniej walce stoczonej na ostatniej gali UFC 302 poddał w piątej rundzie Dustina Poiriera i czeka teraz na kolejne sportowe wyzwania.
Zobacz również
Arman Tsarukyan przekonany, że pokonałby Islama Makhacheva: To byłaby łatwa walka dla mnie!
Tsarukyan gościł w programie The MMA Hour, gdzie przedstawił swój punkt widzenia na potencjalną walkę z Makhachevem i nie ukrywa, że w jego oczach byłby to łatwy pojedynek:
„To byłaby łatwa walka dla mnie. Pokonałbym go, bo wyglądał na bardzo zmęczonego. A jeśli jesteś zmęczony, to nie masz siły wykonywać różnych akcji. Nawet jak masz najlepsze umiejętności na świecie, to kiedy jesteś zmęczony, jest koniec. On we wszystkich pięciorundowych walkach się meczył. Męczył się z Volkanovskim, teraz męczył się z Poirierem i myślę, że kondycja i pięciorundowa walka będzie moim kluczem do wygrania z nim.”
Przypominamy w tym momencie także o jednym bardzo istotnym fakcie. Islam Makhachev do ostatniej walki z Dustinem Poirierem wchodził będąc zarażony gronkowcem i stąd właśnie możliwe jego problemy z kondycją w późniejszych rundach rywalizacji z Amerykaninem.
