Amadeusz Ferrari twierdzi, że poskręcał każdego amatora w American Top Team Sunrise
Jakby to powiedział trener Roszkiewicz: Folkstyle Wrestling, baby!
Lata lecą, a Amadeusz Roślik dalej nie przestaje zaskakiwać. Jedno natomiast trzeba mu przyznać: jest niezwykle pewny siebie.
W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa poprzedzająca galę CLOUT MMA 5. Każdy panel był na swój sposób ciekawy, ale nie da się ukryć, że to czwarta część wywołała najwięcej emocji.
Udział w ostatnim panelu wzięli: Amadeusz Roślik, Natan Marcoń, Gracjan Szadziński, Denis Załęcki, Bartosz Szachta i Przemysław Skulski.
Wystarczy spojrzeć na wyżej wspomniany skład, aby wiedzieć, że była to mieszanka wybuchowa. Działo się naprawdę dużo – może nawet za dużo.
Choć na przestrzeni całego programu padło wiele ciekawych stwierdzeń, to król mikrofonu – rzecz jasna – jest tylko jeden. Amadeusz stwierdził bowiem, iż poskręcał (w parterze) wszystkich amatorów w American Top Team Sunrise.
ZOBACZ TAKŻE: Salim Touahri komentuje co zrobi Marconowi po ataku mikrofonem na konferencji przed CLOUT MMA 5 [WIDEO]
Czy tak faktycznie było? Całkiem możliwe. Wszystko zależy od tego, na jakich ludzi trafił popularny „Ferrari”. Jeżeli Amadeusz mówi prawdę, to należą się pochwały dla Roberta Roszkiewicza, z którym Roślik trenuje zapasy.