GROMDA 17: Hiru wygrywa turniej! Narożnik rzucił ręcznik!
Za nami finał turnieju, który odbył się na gali GROMDA 17. W finałowym starciu w nieoczekiwanych okolicznościach stawili się: Michał “Hiru” Hir i Szymon “Cycuś” Tylka.
Pierwotnie obu zawodników miały czekać pojedynki półfinałowe, ale ich rywale: Rostock i Majk doznali kontuzji w pierwszych pojedynkach i właściciele GROMDY zdecydowali na zestawienie Hiru i Cycusia już w finale turnieju walk na gołe pięści.
Który zawodnik wyszedł z tej konfrontacji i z całego turnieju zwycięsko?
W walkę finałową dynamiczniej wszedł Hiru, który agresywnie atakował Cycusia i szukał sposobu na jak najszybsze zadanie mu bólu. Cycuś natomiast próbował metodycznie rozbijać rywala, ale jego ciosy niknęły pod naporem Hira.
W drugiej rundzie Hiru ponownie ruszył twardo na rywala i szukał możliwości na zakończenie pojedynku przez metodyczne rozbijanie głowy przeciwnika. Cycuś starał się kiwać i kontrować, ale nie był w stanie zadawać mocnych obrażeń przeciwnikowi.
Trzecia runda to kontynuacja strategii przyjętej na tę walkę przez obu zawodników. Hiru atakował, Cycuś kontrował i próbował unikać ciosów przeciwnika, ale częściej zostawał trafiany niż sam zadawał ciosy.
W czwartej rundzie obaj zawodnicy szybko i agresywnie ruszyli na siebie i przez moment nokaut wisiał w powietrzu, ale po tej ofensywie, obaj stonowali i wrócili do realizowania swojego game planu. Pod koniec czwartej rundy Hiru zadał mocną kombinację na głowę Cycusia, po której ten padł na matę, a narożnik rzucił ręcznik, kończąc walkę.
Hiru zatem wygrywa turniej na gali GROMDA 17!