Martin Lewandowski zachwycony po gali KSW we Francji: Zdeklasowaliśmy konkurencję!
Szóstego kwietnia największa organizacja w naszym kraju zorganizowała swój pierwszy event we Francji. Trzeba przyznać, że jest to ciekawy rynek, który jest w kręgu już wszystkich większych światowych organizacji. Niewątpliwie właściciele KSW mogą cieszyć się z udanego eventu. Martin Lewandowski wyznał nawet, że swoim ostatnim wydarzeniem zdeklasowali konkurencję!
W main evencie wystąpiła jedna z największych gwiazd organizacji. Salahadine Parnasse (19-2) przed własną publicznością obronił tytuł. To był ostatni pojedynek w kontrakcie Francuza, który w tej sytuacji zamierza wziąć pod uwagę wszystkie propozycje, a wtedy zapadnie decyzja co dalej. Parnasse w Paryżu już po czterech minutach znokautował Valeriu Mircee.
W tak zwanym co-main evencie kolejne jakże ważne zwycięstwo odnotował Wilson Varela (12-5). Zawodnik trójkolorowych pokonał Mariana Ziółkowskiego (25-9-1), który w drugiej rundzie nieszczęśliwie doznał kontuzji.
Lewandowski zabiera głos!
Martin Lewandowski w rozmowie z Andrzejem Kostyrą nie krył zadowolenia po pierwszej gali KSW we Francji. Jeden z właścicieli stwierdził nawet, że zdeklasowali konkurencję.
Cała atmosfera była kapitalna. Miałem wrażenie jakbym był na KSW 20 z taką polską publiką, która jest żądna takich super emocji. Kapitalne walki, a akurat tak się złożyło, że wszyscy Francuzi wygrali. Świetnie nas przyjęli, duże wsparcie ze strony mediów, mogę powiedzieć, że zdeklasowaliśmy konkurencję. Zostawiliśmy w tyle – w opiniach francuskich ekspertów PFL, UFC. Mówimy tutaj o obecności na rynku francuskim.
Lewandowski ponadto wyjawił, że po tak świetnej gali biorą pod uwagę szybki powrót do Francji. Czy dojdzie do tego jeszcze w 2024 roku? Tego nie można wykluczyć.