Chic komentuje zakończenie pojedynku: Położyłem się i oddałem walkę!
Co tam się wydarzyło?! Poddanie się w momencie, w którym przeciwnik zaliczył deski… Zdenerwowany Tomasz Chic wyjaśnia sytuację, czyli abstrakcyjne zakończenie pojedynku!
Jedną z ciekawszych walk na papierze było starcie Chic vs. „Dzik”. Pojedynek ten z pewnością pozostanie nam na długo w pamięci, jednakże nie z racji na sportowe emocje, a z racji specyficznego końca walki. Tomek posyła na deski rywala…po czym odmawia kontynuowanie pojedynku.
Zobacz również
Przypomnę, że pojedynek był dynamiczny i naprawdę przyjemny dla oka fana freak fightów. Tomasz Galewski parę razy posłał „Dzika” na deski w ciągu walki. Przy okazji ostatniego nokdaunu, będącego zarazem drugim w drugiej rundzie, Tomek padł na matę i zakomunikował sędziemu, że nie da rady kontynuować starcia. Gołym okiem było widać, że w tamtym momencie można było nazwać go Ivanem SAPAJewem. To, że oddychał kapturami, to jak nic nie powiedzieć.
Sytuacja naprawdę kuriozalna. Nie wiem czy jakaś walka kiedykolwiek zakończyła się w ten sam sposób…
Chic wyjaśnia!
Tomek udzielił wywiadu Dominikowi Woźniakowi, który zadał mu pytanie, o to, co się tam wydarzyło. Odpowiedź raczej nikogo nie zaskoczyła, bowiem była szczera i konkretna:
Wiedziałem, że tak będzie. Ja powiedziałem, że mam tlen na dwie rundy i nie dam rady trzeciej zrobić. Jeszcze najgorsze jest to, że mógłbym zrobić trzecią rundę, ale mnie zatkało. Nie mogłem złapać wdechu. Splot i pęknięte żebro no lipa no. Co mam kurw* zrobić? Zesrać się? Położyłem się i oddałem walkę.
Tomasz Chic odniósł się także do tematu swojej kolejnej potencjalnej walki. Zdradził z kim miałby zawalczyć, natomiast sceptycznie odnosi się do tego pojedynku, ze względu na znaczną różnicę umiejętności:
Mieli mnie zestawić z Remim Gruchałą. Remik dla mnie jest zawodowcem, jest kotem. Od małolata na pełnych obrotach, a ja wiadomo jaką mam przeszłość…
Co teraz z Tomkiem? W MMA dysponuje rekordem 1-1, a w boskie i kickboxingu ma po jednej porażce. W dalszym ciągu Prime? Czy tym razem Tomek się odpowiednio przygotuje?
