Khabib o Nate Diazie: „Jemu się wydaje, że jest fajny czy coś”
We wrześniu 2015 roku doszło do małego zatargu między Khabibem Nurmagomedovem a braćmi Diaz, Rosjanin wówczas został oblany piwem przez jednego z nich, jednak nie wynikło z tego większe zamieszanie.
W rozmowie ze sports.ru Khabib wyraża swoją opinie o jednym z braci.
„[Diaz] myśli, że jest fajny, czy coś, ale wierzę, że mam więcej wiary i charakteru i mogę to udowodnić w każdej chwili. Jasne, że nie chciałem udowadniać tego na ulicy. Jestem zawodowym fighterem. W tamtej ulicznej walce dla mnie liczyła się samoobrona. Wywodzę się z Sambo, a Sambo polega na samoobronie bez użycia broni, więc po prostu się broniłem.”
Rosjanin zdaje sobie sprawę, że Diaz prowadzi psychologiczne gierki i nie chce się w nie wdawać.
„Nie widzę nikogo, kto mógłby dostać się do mojej psychiki. Przez 27 lat, które przeżyłem walczyłem na ulicy, kiedy byłem młody i mierzyłem się z najlepszymi na świecie. Dla mnie jak ktoś chce walczyć, to nie ma problemu. Jestem w pełni zbalansowany psychicznie i jeśli chodzi o ducha walki, to z nikim nie przegram.”