Saudyjczycy stawiają na wielkie pojedynki w boksie i zapewniają: Koniec z walkami youtuberów!
Wielkie walki boksu na terenie Arabii Saudyjskiej powoli stają się już przyzwyczajeniem. Wydaje się, że ten okres szybko nie minie, a jeszcze się powiększy i poszerzy. W ostatnim czasie mówi się nawet o walce w Arabii Saudyjskiej legendarnego Manny Pacquiao. Saudyjczycy zapewniają, że stawiają na duże pojedynki i kończą z walkami youtuberów.
Właśnie w Riyadh swoją ostatnią przegraną poniósł Jake Paul. Popularny youtuber w lutym przegrał po ośmiu rundach niejednogłośną decyzją sędziów z Tommym Furym. W tak zwanym co-main evencie nowym mistrzem został Badou Jack. Reprezentant Szwecji w dwunastej rundzie zastopował IIungę Makabu.
Kolejna duża gala w Arabii Saudyjskiej czeka nas już siedemnastego lutego. Dojdzie wtedy do jakże mocno wyczekiwanej walki w wadze ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym, a Oleksandrem Usykiem.
Stanowcza decyzja!
Saudyjczycy stawiają na wielki boks i popierają to czynami – co widać po ich ostatnich ruchach.
Unifikacja wszystkich pasów wagi półciężkiej przy starciu niepokonanych Dmitrij Biwoł (22-0, 11 KO) vs Artur Beterbijew (20-0, 20 KO) czy walka zwycięzcy tego starcia z Jaiem Opetaią (24-0, 19 KO). To kolejne plany, które mają zostać wdrożone w życie.
Saudyjczycy wybierają wielkie pojedynki w boksie, a rezygnują z walk youtuberów.
Chcemy sprowadzać tylko prawdziwych wojowników i najlepszych sportowców