PRIME 7: Żurom pokonał Tomasza Chica! Niespodziewane okoliczności zakończenia walki!
Kolejną walką gali PRIME 7, która dzisiaj odbywa się w Koszalinie było starcie w formule bokserskiej w małych rękawicach, w którym zmierzyli się Tomasz Chic oraz Andrzej “Żurom” Żuromski.
Starcie to było pojedynkiem zawodników, o których zawsze było medialnie głośno, ale tym razem Tomasz Chic wszedł do klatki mając za sobą historię, która była głośno komentowana w telewizji, a w której chodziło o niepłacenie przez niego czynszu,
Mimo z pozoru gorszego PR-u, Tomasz Chic usłyszał aplauz na wejście do klatki.
PRIME MMA PPV
A co do samej walki – Tomasz Chic ruszył z całym impetem na Żuroma. Żuromski próbował się bronić, próbował się odpłacać, ale szybko pad ł na matę. Choć po pierwszym upadku nie był liczony, to Tomasz Chic wyraźnie dążył do tego, by posłać na deski rapera ponownie i już nie poddając w wątpliwość jakiekolwiek liczenie. Co ciekawe, pod koniec rundy to nie Żurom, a Chic padł na matę. Padł jednak na nią nie po ciosie, ale przez kontuzję kolana, której doznał.
Po gongu kończącym pierwszą rundę starcia i kiedy kibice spodziewali się wznowienia walki w drugiej rundzie, Tomasz Chic zgłosił kontuzję kolana i niemożność kontynuowania walki.
Ostatecznie starcie to wygrał Żurom przez kontuzję rywala i niezdolność do kontynuowania walki.