Przed nami XTB KSW 89! Adrian Bartosiński: Znam już wynik walki z Parnassem

Przed nami na horyzoncie widać już galę XTB KSW 89! Polski gigant w świecie mieszanych sztuk walki zakończy rok z przytupem galą w Arenie Gliwice. Walką wieczoru wydarzenia będzie pojedynek o tytuł mistrzowski wagi półśredniej między Adrianem Bartosińskim a Salahdinem Parnassem.

Dla Francuza wycieczka do wagi półśredniej jest szansą na zdobycie trzeciego pasa mistrzowskiego KSW. Parnasse posiada bowiem na ten moment tytuły w wagach: piórkowej i lekkiej.

Bilety na XTB KSW 89 już w sprzedaży na eBilet.pl.

• ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Masternak prowadził zdecydowanie na punkty, ale nie wyszedł do ósmej rundy. Pas WBO nie dla Polaka [WIDEO]

Przed nami XTB KSW 89! Adrian Bartosiński: Znam już wynik walki z Parnassem

„Bartos” przed swoją walką z Parnassem nie zamierza umniejszać Francuzowi i ma wielki szacunek do jego umiejętności, jednak jednocześnie jest przekonany o swojej wyższości w tej nadchodzącej wielkimi krokami konfrontacji.

Zdaniem Bartosińskiego, on już tę walkę wygrał:

„Parnasse jest świetnym fighterem, ale gdy spotyka się dwóch dobrych zawodników, zawsze wygrywa jeden, a ja wiem, jak to będzie wyglądało. To będzie dobra walka. Po niej jednak każdy powie: „Znowu za szybko”. Jestem tego pewien. On będzie musiał się przebić przez moją presję, moją siłę, moje zapasy. Na pewno nie jest tak odporny na ciosy, jak ja.

Na pewno nie bije mocniej niż ja i na pewno nie ma lepszego parteru niż ja. Moje podejście do walki jest proste. Z kim bym nie wychodził do rywalizacji na tym świecie, wychodzę zawsze bez kompleksów. W mojej głowie wchodząc do walki już wiem, że ją wygrałem. Dlatego kończąc walkę stoję i nie robi to na mnie wrażenia, bo mentalnie ja już tego dokonałem.

Wychodzę tam tylko po to, żeby stanąć do werdyktu. Sportowiec, który nie jest pewny siebie, nie będzie nigdy sportowcem na topie. Na pewno dużą motywacją jest to, że żaden z Polaków z nim nie wygrał. Ludzie motywują mnie, bo chcą, żebym go pokonał. Nie zabieram na tę walkę pasa, zostawiam go w domu, bo ja już znam wynik tego starcia.” – powiedział w wywiadzie opublikowanym na oficjalnej stronie Federacji KSW.