Denis Załęcki ukarany! Organizacja Clout MMA wydała specjalne oświadczenie!
Organizacja CLOUT MMA wydała dzisiaj oświadczenie ws. walki Daniel Omielańczuk – Denis Załęcki. Poniżej znajdziecie jego pełną treść.
Świat freak-fightów to połączenie show i sportu. Wszystko, co dzieje się przed każdą z gal to elementy rozrywkowe. Zamknięcie się drzwi klatki oznacza rozpoczęcie prawdziwych zmagań sportowych. Ich reguły, często wymyślone specjalnie dla pojedynków freak-fightowych, są wyznaczane i egzekwowane przez profesjonalnych sędziów.
W specjalnych zasadach walki, które zostały zaakceptowane i podpisane w formie dodatkowego załącznika do umowy przez Denisa Załęckiego, znajdował się zapis o modyfikacji reguł na pojedynek z Danielem Omielańczukiem. Po ewentualnym drugim zamierzonym faulu ze strony Denisa Załęckiego zasady walki miały automatycznie przejść z boksu do MMA.
Sędzią głównym CLOUT MMA jest Piotr Jarosz, w samej walce Daniel Omielańczuk – Denis Załęcki sędzią klatkowym był Szymon Bońkowski. To arbitrzy z ogromnym doświadczeniem i wieloletnim stażem, a co za tym idzie – specjaliści w swojej dziedzinie.
Sędzia klatkowy uznał dwa faule ze strony Denisa Załęckiego jako intencjonalne. Na podstawie reguł ustalonych specjalnie dla tego zestawienia, doszło do zmiany formuły walki na MMA. Denis odmówił dalszego udziału w tym pojedynku po zmianie zasad, na co wcześniej sam przystał.
W związku z częściowym niewypełnieniem przez Denisa Załęckiego zapisów kontraktowych, organizacja CLOUT MMA postanowiła o pomniejszeniu wynagrodzenia zawodnika o 50 tysięcy złotych.
Sędziowie CLOUT MMA są profesjonalistami z dużym doświadczeniem, także na arenie międzynarodowej. Każdy z arbitrów zasługuje na szacunek. W przypadku wątpliwości, co do słuszności werdyktu, wszystkim zawodnikom przysługuje prawo do złożenia protestu po spełnieniu odpowiednich warunków w przeciągu 48 godzin od zakończenia walki. Mimo zapowiedzi Denisa Załęckiego, protest nie wpłynął do organizacji CLOUT MMA.
[Informacja prasowa]