UFC on ESPN+ 85: Walka wieczoru zakończona remisem. Alexa Grasso wciąż mistrzynią [WIDEO]

Alexa Grasso (16-3-1) i Valentina Shevchenko (23-4-1) zremisowały w walce wieczoru gali UFC on ESPN+ 85 w Las Vegas, której stawką był pas wagi muszej. To oznacza, że Meksykanka zachowuje tytuł mistrzowski.

Shevchenko zaczęła od mocnego kopnięcia na tułów i kilku ciosów. Pretendentka dobrze pracowała w dystansie. Grasso po skróceniu odległości była jednak również w stanie dobrze odpowiadać. Shevchenko jako świetna specjalistka od muay thai bardzo dobrze czuła się w stójce, ale mimo to zdecydowała się na obalenie. „Bullet” próbowała się wpiąć za plecy, ale została zrzucona. Wciąż jednak dociskała aktualną mistrzynię do siatki.

Drugą rundę Grasso zaczęła od dobrej kombinacji. Potem w mocnej wymianie Meksykanka na moment posłała byłą mistrzynię na deski. Shevchenko wróciła szybko na nogi, ale pod siatką była zasypywana gradem uderzeń w klinczu. Po chwili już dalej od siatki zaliczyła jednak skuteczne obalenie. Grasso próbowała co prawda gilotyny, lecz „Bullet’ bez większych problemów uwolniła głowę. Shevchenko zadała kilka ciosów z góry, potem wstała i okopywała rywalkę. Ta odpowiedziała niezłym upckickiem. Grasso była aktywna walcząc z pleców.

W trzeciej rundzie obie zawodniczki częstowały si sporą ilością ciosów prostych. Shevchenko obaliła a potem złapała też rywalkę w gilotynę. Meksykanka uwolniła się, ale oddała plecy pretendentce. „Bullet” zadawała krótkie ciosy i szukała swojej okazji. W samej końcówce Grasso odwróciła pozycję, ale niewiele już z tego wynikło.

Pojedynek wszedł w fazę rund mistrzowskich. Grasso starała się wywierać presję, ale przy okazji przyjmowała sporo długich prostych. Shevchenko spróbowała obalenie, ale tym razem nieskutecznie. Potem w klinczu przyjęła kilka kolan na głowę. Kirgizka reklamowała, że znajdowała się wtedy w pozycji parterowej. Grasso zdecydowała się na obalenie. Próbując wyjąc rękę rywalki straciła jednak pozycję. W stójce „Bullet” znakomicie punktowała prostymi. Na pół minuty przed końcem zaliczyła też skuteczne obalenie. W końcowych sekundach Grasso próbowała jeszcze balachy na kolano, ale było za późno na skuteczną akcję.

W ostatniej rundzie była mistrzyni nadal bardzo dobrze pracowała ciosami prostymi. Na twarzy Grasso pojawiło się sporo krwi. Shevchenko kontrolowała przebieg walki w stójce. Trafiała znacznie więcej niż broniąca tytułu mistrzyni. Potem jednak popełniła błąd i Grasso znalazła się za jej plecami. Meksykanka obijała rywalkę a potem ruszyła po duszenie. Shevchenko dobrze się jednak wybroniła i dotrwała do końcowej syreny.

O wyniku walki musieli zdecydować sędziowie. Pierwszy z nich punktował walkę 48-47, dla Grasso, drugi 48-47 dla Shevchenko. W końcu trzeci dał… remis w stosunku 47-47. Taki rezultat oznacza, że pas zachowuje Alexa Grasso.

Był to rewanż za pojedynek z marca bieżącego roku. Wówczas to na gali UFC 285 Grasso niespodziewanie poddała rywalkę w czwartej rundzie odbierając jej mistrzowski pas.

Tak przedstawiała się punktacja walki rewanżowej na kartach sędziowskich: