KSW 86: Michał Michalski po świetnej walce wypunktował Dominika Humburgera
Michał Michalski (11-5) pokonał Dominika Humburgera (7-1) na pełnym dystansie w co-main evencie gali KSW 86 we Wrocławiu.
Michalski walczył za podwójną gardę i rzucał kolejnymi ciosami. Humburger całkiem nieźle zaś kontrował. To jednak Polak sprowadził walkę do parteru , gdzie trzymał przeciwnika i zadał parę ciosów. Humburger odgryzał się zaś łokciami m.in. na kolano. Po dłuższym czasie Czech zdołał w końcu wstać. Niepokonany do tej pory zawodnik zaczął przejmować inicjatywę w pojedynku, Na moment znalazł się też w lepszej pozycji w parterze. W końcówce przyjął jednak od Michalskiego kilka mocnych ciosów.
Humburger zaczął od dobrej kontry na kopnięcie rywala. „Cukier” nie odpuszczał jednak ataków i udało mu się mocno trafić. Zaraz po tym obalił również, ale nie utrzymał rywala w parterze. Zawodnicy wdawali się w bardzo mocne wymiany. Piekielnie potężne ciosy dochodziły do głów obu z nich. Fenomenalny pojedynek porwał publikę, która oczywiście wspierała pochodzącego z Dolnego Śląska zawodnika. Michalski zdołał raz jeszcze obalić, ale stracił korzystną pozycję. Humburger w krótkim dystansie często atakował na tułów.
Po raz pierwszy tego wieczoru zobaczyliśmy trzecią rundę. Michalski ruszył na przeciwnika i zdołał go obalić. Zawodnik Ankos MMA trzymał klamrę, choć miał małe problemy ze skontrolowaniem rywala. Mimo wszystko udawało mu się to naprawdę długo. W końcu „Cukier” popełnił błąd i rywal go zrzucił. Zaraz potem Polak dobrze skontrował próbę sprowadzenia oponenta i ponownie znalazł się w lepszej pozycji w parterze. Tym razem jednak Humburger dość szybko wstał. Michalski nie odpuszczał jednak i ponownie przeniósł walkę do parteru. „Cukier’ bardzo metodycznie trzymał oponenta i kontrolował go już do ostatniego gongu.
Pierwsza decyzja na gali KSW 86. 29-28, 29-28, 30-27 – sędziowie jednogłośnie uznali, że lepszy tego wieczoru był Michał Michalski.