Była mistrzyni świata w boksie zawalczy w GROMDZIE? Ewa Brodnicka zabiera głos

Temat potencjalnej walki Ewy Brodnickiej w organizacji GROMDA wraca niczym bumerang. Była mistrzyni świata w boksie ponownie została zapytana o potencjalne walki na gołe pięści w polskiej organizacji. Warto zaznaczyć, że do tej pory nie było żadnej walki kobiet na gołe pięści w federacji Mariusza Grabowskiego. 

39-latka to przede wszystkim była mistrzyni Europy i była mistrzyni świata federacji WBO w wadze super piórkowej. Brodnicka spełniła marzenia i w październiku 2020 roku stoczyła bardzo duży pojedynek w Stanach Zjednoczonych. Była to przegrana na punkty z Mikaelą Mayer.

”Kleo” zdecydowała, że spróbuje swoich sił w MMA. Debiut nastąpił w freak fightach, gdzie stoczyła już trzy walki.

Brodnicka wystąpiła na High League 1, gdzie w trzeciej odsłonie musiała uznać wyższość Anieli ”Lil Masti” Bogusz. Na trzeciej edycji było pierwsze zwycięstwo z Kamilą ”Kamiszką” Wybrańczyk. Ostatni start Brodnicka odnotowała na gali FAME MMA 18, gdzie na punkty pokonała Martę ”LinkiMaster” Linkiewicz.

Brodnicka spróbuje sił w GROMDZIE?

Ewa Brodnicka już nie pierwszy raz została zapytana o potencjalny start w organizacji GROMDA. Była mistrzyni świata w boksie (w rozmowie z portalem FanSportu) nie wykluczyła takiej opcji.

Chłopaki jednak zadają mocne ciosy. Myślę, że ja 60 kg z jakąś dziewczyną, to wszystko w zależności od tego za ile, jaka byłaby promocja. Może i szkoda zdrowia, musiałabym się poważnie nad tym zastanowić, ale jeszcze takiej propozycji nie było i nie planują na razie kobiet.

W ostatni piątek miała miejsce GROMDA 14, która dostarczyła ponownie sporo emocji. W walce wieczoru Łukasz Parobiec odnotował kolejne zwycięstwo i zapewnił sobie tym samym walkę o mistrzowski pas z Mateuszem ”Don Diego” Kubiszynem.

Trzeba przyznać, że organizacja budzi zainteresowanie. Na piętnastej edycji swój debiut w GROMDZIE ma odnotować raper Popek.