MMA PLNajnowszeClout MMAWiemy dlaczego Jarosław Ninja nie zawalczy w sobotę na Clout MMA 1! Jest oświadczenie

Wiemy dlaczego Jarosław Ninja nie zawalczy w sobotę na Clout MMA 1! Jest oświadczenie

Na ten debiut czekało naprawdę dużo kibiców. Jarosław Sobonkiewicz ostatecznie nie wystąpi w sobotę na gali Clout MMA 1 w Warszawie. W tym momencie wiemy, dlaczego ”Jarek Ninja” nie zawalczy z Konradem Karwatem.

Jarosław

W main evencie zobaczymy Marcina Najmana. ”El Testosteron” stanie przed naprawdę dużym wyzwaniem, bowiem zmierzy się z uznanym pięściarzem Andrzejem Fonfarą. Nie zabraknie mocnych sportowo starć. Tomasz Sarara w formule K-1 zmierzy się z byłym mistrzem KSW – Jay’em Silvą.

Jarosław to osoba po przejściach, która widzom chciała przekazać ważne rady. Ponadto chciał pokazać młodym ludziom jak wygląda życie i trudne sytuacje, których możemy doświadczyć.

”Jarek Ninja” należy do osób, które ze sportem mają sporo do czynienia. Sobonkiewicz próbkę swoich umiejętności zaprezentował na pierwszej konferencji Clout MMA.

Jest oświadczenie!

W tej sytuacji freakowa organizacja szybko znalazła zastępstwo dla Konrada Karwata. Reprezentant Strong Ekipy zmierzy się z debiutującym Michałem Waleszczyńskim, który wchodzi w zastępstwo w ostatniej chwili. Co ciekawe Michał pracował przy najbliższej gali Clout MMA 1 jako tłumacz Jay’a Silvy.

Teraz wiemy, dlaczego ”Jarek Ninja” nie wystąpi w sobotę na freakowej organizacji. Jak się okazuje Sobonkiewicz był ścigany listem gończym.

Realizacja moich marzeń była na wyciągnięcie ręki… niestety błędy przeszłości nie pozwalają o sobie zapomnieć. Około 10 lat temu postanowiłem zmienić swoje życie i opuściłem ojczyznę. Udałem się do Holandii. Nikt za granicą nie ma lekko… zwłaszcza na początku, kiedy bez żadnych znajomości musiałem próbować się w nowym miejscu ustabilizować. Wtedy też podjąłem decyzję, że nigdy więcej nie sięgnę po alkohol czy używki! Zrozumiałem, że moje życie legło w gruzach właśnie z tego powodu! Niestety… ale nie zawrócę czasu, ani krzywdy które wykonałem innym… Jedyne co mogłem zrobić dla siebie i innych to odmienić się całkowicie, stając się lepszym człowiekiem. Po jakimś czasie się udało. Zdobyłem pracę, lokum i kobietę! Kiedy tylko stworzyłem sobie warunki do podstawowego funkcjonowania, mogłem oddać się swojej życiowej pasji jaką były sporty walki. Poprzez swoją determinację, ambicję i talent osiągnąłem coraz wyższy poziom. Swoje umiejętności postanowiłem wrzucać do internetu, gdzie tworzyła się coraz większa grupa odbiorców. Budziłem się codziennie przed wschodem słońca, aby zdążyć odbyć trening, pójść do pracy, mieć czas dla rodziny i kolejny trening. Po pewnym czasie i tutaj pojawiły się problemy. Towarzystwo, z którym obracałem w Holandii nie rozumiało mojego stylu bycia i życia, miłości do sportu. Grunt, na którym opierało się moje życie ponownie zaczął się kruszyć. Nie miałem zbyt wielu przyjaciół czy znajomych, którzy mogli mi pomóc. Pewne znajomości, które nie trwały długo okazały się dla mnie zbawienne. Mogłem wrócić do Polski! Zacząć kolejny etap w swoim życiu już jako zupełnie ktoś inny! Podjąłem w Polsce pracę, zapisałem się do klubu sportów walki. Po krótkim czasie dostałem propozycję wzięcia udziału w gali sportów walki, i wtedy już nic więcej do szczęścia nie było mi potrzebne! Zgodnie z umową, którą zawarłem, brałem udział w wydarzeniach marketingowych w ramach promocji tego eventu. Tam mój osoba musiała się odświeżyć, niektórym którzy znali mnie tylko z przeszłości. Dnia 2 sierpnia w moim mieszkaniu pojawiła się policja, informując mnie, że jestem poszukiwany do sprawy, która odbyła się lata temu (zaraz po moim opuszczeniu kraju) zaocznie bez mojego udziału. Tym samym nie wiedziałem, że jestem skazany i poszukiwany. Sprawa dotyczyła pobicia, za które muszę odbyć wyrok. Proszę wszystkich swoich kibiców o nie przekreślanie mnie i dyskredytowanie. Potrzebuję natomiast wsparcia i wiary w pozytywne rozpatrzenie tej sprawy. Przepraszam wszystkich, których zawiodłem i skrzywdziłem. Pamiętajcie, to jeszcze nie koniec, bo prawdziwego wojownika jakim jest Ninja nie da się wyeliminować!  

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis