Walka Pająka na sobotnim Clout była zagrożona! Podróżnik zabiera głos: Było blisko! [WIDEO]

Piotr Pająk na swoim kanale YouTube zdradził, że było blisko, aby jego  pojedynek na gali Clout MMA 1 w Warszawie nie doszedł do skutku. Podróżnik już w najbliższą sobotę w formule K-1 (małe rękawice) zmierzy się z Wojciechem ”Rekordzistą” Sobierajskim.

Trzeba przyznać, że mogło dojść do znacznych zmian karty walk w ostatniej chwili. Walka Pająka była zagrożona. Nie obyło się jednak bez zmian, bowiem z gali wypadł ”Jarek Ninja”. Nowym przeciwnikiem Konrada Karwata na ostatnią chwilę został Michał Waleszczyński, który przy tej gali co ciekawe pracował jako tłumacz Jaya Silvy.

Pająk stoczy swój czwarty pojedynek w freak fightach. Wcześniej podróżnik toczył pojedynki w organizacji FAME MMA oraz jeden w PRIME SHOW MMA. W ostatnim Piotr przegrał na zasadach boksu z aktualnym zawodnikiem KSW – Danielem Rutkowskim. ”Rutek” przed własną publicznością wygrał jednogłośną decyzją sędziów.

Wcześniej Pająk stoczył dwie walki w FAME MMA, gdzie zmierzył się z Alanem ”Alanikiem” Kwiecińskim. Pierwsze starcie w K-1, a drugie w formule MMA.

Pająk zabiera głos!

Piotr Pająk na swoim kanale YouTube wyjawił, że było blisko, aby nie doszło do jego sobotniej walki z Wojciechem Sobierajskim na gali Clout MMA 1 w Warszawie. 

Siemanko tu Pioter. W tym odcinku przekaże wam to, że naprawdę było blisko, żeby moja walka się nie odbyła, ale na szczęście jest wszystko dobrze. Cały tydzień chodziłem na rehabilitacje, na fizjo i tak dalej. Naprawili mnie, jestem sprawny w 100%. Oczywiście między tym ciągle trenowałem. Gdzie była kontuzja, tego oczywiście wam nie zdradzę, ale naprawdę było blisko, żeby walka się nie odbyła i przeszło mi to przez myśl. Miałem rozładowaną głowę, że coś mogło pójść nie po mojej myśli. Wiecie wiele kibiców czeka na tą walkę, sprzedałem 100 biletów samych znajomych co przyjeżdża na walkę, a tu przeszło już przez głowę, że mogło się to nie odbyć.

Cały odcinek możecie zobaczyć poniżej:

Wojciech Sobierajski jest znany chociażby ze swojego udziału w programie ”Ninja Warrior”, który cieszy się dużą oglądalnością w telewizji Polsat. Sobierajski na swoim koncie ma mnóstwo osiągnięć oraz rekordów stąd jego pseudonim, który pojawił się już przy pierwszej walce w freak fightach.