Dawid Załęcki na gorąco komentuje awanturę syna Denisa z Danielem Omielańczukiem
Dawid Załęcki skomentował ogłoszenie pojedynku swojego syna z Danielem Omielańczukiem. „Crazy” w krótkim wywiadzie dla naszego portalu – zareagował na całe zamieszanie związane z Denisem oraz ocenił szansę „Bad Boya”, w starciu z czołowym polskim ciężkim.
„Crazy” o walce Załęcki vs. Omielańczuk!
Pierwsze spotkanie Denisa z Danielem nie należało do przyjemnych. Padło wiele ostrych słów, a w ruch poszły pięści oraz kopnięcia. Jak zareagował Dawid, widząc, że jego syn atakuje legendę polskiego MMA?
– Jak zareagowałem? Siedziałem w napięciu. Patrzyłem na rozwój sytuacji, ale nic się więcej nie działo, spokojnie na szczęście.
Denis Załęcki pierwszy zaatakował swojego rywala. „Bad Boy” uzasadnił swoje zachowanie tym, że usłyszał w kuluarach o planie Daniela Omielańczuka, który zakładał uderzenie Denisa podczas F2F. Czy spodziewał się tego?
– Nie spodziewałem się, że Denis zaatakuje. Z tego, co mówił, gdzieś w kuluarach dowiedział się, że Daniel miał plan go uderzyć. Nie wiem. Nie spodziewałem się tego. Myślałem, że będzie normalne F2F
W pewnym momencie Denis wplątał się w kłótnie ze swoim Imiennikiem – Denisem Labrygą, z którym „Crazy” ma walkę. Czy myślał nad tym, aby zareagować?
– Nie. Wiadomo, że zawsze jestem w gotowości, gdyby coś się działo, ale wolę unikać takich sytuacji, bo później słabo to wygląda, żeby stary musiał z pięściami latać. Raz było i wystarczy.
Jak widzi szansę swojego syna w walce z dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem? Czy Denis ma szansę z Danielem Omielańczukiem w boksie?
– Widzę szansę Denisa, ale nie na dzień dzisiejszy. Denis musi ostro się wziąć za treningi
ZOBACZ TAKŻE: Jorge Masvidal stracił ogromną sumę pieniędzy. Były gwiazdor UFC postawił na zwycięstwo Dustina Poiriera
To tylko krótki fragment z całej rozmowy dostępnej na naszym kanale YouTube – MMAPLtv. Zapraszamy do sprawdzenia całego wywiadu!