Szeliga zapewnia przed starciem z Pasternakiem: Nie będę mu odpuszczał na konferencjach!
Dużo osób pisało o pokornym Piotrze Szelidze przy ostatnim starciu i konferencjach. Wydaje się, że teraz może być inaczej. ”Szeli” w rozmowie z portalem MMA-bądź na bieżąco zapewnił, że nie zamierza najbliższemu przeciwnikowi odpuszczać na konferencjach.
Do ich starcia dojdzie dwudziestego maja na gali FAME MMA 18 w Łodzi. ”Szeli” stanie przed kolejnym dużym sportowym wyzwaniem. Szeliga w formule K-1 zmierzy się z doświadczonym zawodnikiem MMA – Michałem ”Wampirem” Pasternakiem.
Trzeba zaznaczyć, że Szeliga wyzwań sportowych się nie boi. W przeszłości przecież spróbował swoich sił w starciu z Marcinem Wrzoskiem oraz Normanem ”Storminem” Parke. Freak fighter z Dębicy w ostatnim starciu pokonał ”Polish Zombie”, który już na początku walki doznał kontuzji i nie był w stanie kontynuować walki.
Szeliga zabiera głos!
Michał Pasternak często wraz z trenerem Mirosławem Oknińskim nazywa swojego przeciwnika ”szczeliną”. Piotr Szeliga odpowiedział na te zaczepki w rozmowie z portalem MMA-bądź na bieżąco.
Nie będę mu odpuszczał na konferencjach czy gdziekolwiek. Ludzie mają to do siebie, że jak zawodowcy nas cisną i się nie postawimy, to jesteśmy obsrani. A jak się postawimy, to jesteśmy chu****, bo nie mamy szacunku. Ja mam wy*****. Teraz trenbolonowy Piotrek wjeżdża na peron jak towar na rejon. Ja nie mam zamiaru gryźć się w język. Wiadomo, są walki, gdzie trzeba. On podszczypuje, wyśmiewa, ja wiem, że karma wróci do niego. Michał, będziesz oglądał szczeliny w ambulansie.
Zobacz także:
Dominik Zadora postanowił zareagować na jeden z postów dotyczących walki Michała Pasternaka w freakowej organizacji. W pewnym momencie doszło do mocnej wymiany zdań pomiędzy zawodnikami.
Gala UFC 287 odbędzie się już w najbliższy weekend, ale na kilka dni przed jej odbyciem powstała zadyma, którą sprowokował jeden z jej uczestników – Kevin Holland. Amerykanin zaczepił Jorge Masvidala i zaczęła się publiczna przepychanka.