PRIME 3: Robalini nie miał siły wyjść do drugiej rundy, Bagieta robił wtedy pompki, a potem poddał rywala!
Za nami jedna z najbardziej oczekiwanych walk całej gali PRIME 3: Street Fighter, która odbywa się w Radomiu! W jednej z „walk wieczoru kibiców” zmierzy się Michał “Bagieta” Gorzelanczyk i Patryk “Robalini” Śliwa.
Już od początku starcia Bagieta się bawił z Robalinim. Ten drugi tylko uciekał od Gorzelańczyka, a kiedy Bagieta go dorwał, to okładał ciosami. Trzeba jednak przyznać, że Robalini próbował sprowadzić Bagietę, ale zamiast znaleźć się na górze, to Gorzelańczyk wykorzystał moment i zdobył pozycję dominującą, gdzie najpierw zasypał rywala ciosami, a potem szukał poddania balachą. Jednak to poddanie ostatecznie nie było kończącym starcie.
Druga runda to widok zmasakrowanego Robaliniego i robiącego pompki Bagiety. Robalini jednak zdecydował się na kontynuowanie tej walki, ale szybko został poddany przez Bagietę duszeniem zza pleców.
Pewna wygrana Bagiety w Radomiu!
Zobacz także:
Kolejna gala UFC w Las Vegas. W walce wieczoru zmierzą się Mackenzie Dern i Xiaonan Yan. Wystąpi też Krzysztof Jotko.
Organizacja Bellator MMA zawitała do Kalifornii z mocną rozpiską. W walce wieczoru pasa wagi piórkowej bronić będzie Patricio „Pitbull” Freire. Zawalczą również m.in. AJ McKee, Aaron Pico czy Juan Archuleta.
Mamed Khalidov (35-8-2) w podcaście Żurnalisty wypowiedział się o tak zwanych dymach, które mają miejsce na konferencjach freakowych organizacji. Khalidov zapewnia, że jest to zły przekaz i nie jest kompletnie tego fanem.