Damian Janikowski o wygranej Pudziana z Materlą na KSW 70: Trochę siedzę w tym sporcie i stawiałem na Pudziana
Wygląda na to, że nie całe środowisko sportów walki w Polsce w pojedynku wieczoru gali KSW 70: Pudzianowski vs Materla stawiało na tego drugiego. Jednym z zawodników KSW, który widział faworyta w Pudzianie był Damian Janikowski.
Zawodnik wagi średniej KSW, który czeka na kolejną walkę w klatce polskiego giganta we wpisie na facebooku skomentował wygraną Pudzianowskiego nad Materlą, po której widzowie przecierali oczy ze zdziwienia.
Wygraną, która wyglądała tak:
Damian Janikowski o wygranej Pudziana z Materlą na KSW 70
Janikowski – jak wynika z jego komentarza – stawiał na Pudziana od samego początku tego zestawienia:
„Jako zawodnik już trochę siedzący w tym sporcie i jako obiektywny widz, stawiałem na Mariusz Pudzianowski ponieważ różnica dwóch kategorii wagowych to jest mega mega dużo. ( sam odczułem to mierząc się z Szymonem Kołeckim ) Ile byś nie miał techniki i serca do walki, ciężar ciała, siła, opanowanie i czekanie na ten ugotowany kamień zrobiło swoje.
Potężna siła i kilogramy w ręce powaliły Michała i powaliły by każdego zawodnika niższej kategorii wagowej. Dlatego słuchając kilku moich znajomych sportowców co mówili ze Michal na 100% wygra ze Pudzian ze ma żadnych argumentów zastanawiałem się dlaczego ??? Przecież Pudzian coś Już tam ćwiczy coś nie coś potrafi, jest napakowanym wyćwiczonym koniem i ma sile…..
Michal miał szanse na wygrana, trzymając Pudziana na dystans, zaczepiając go, kąsając i prowokując do gonienia go. Pudzian Zmęczył by się i wtedy Michal miałby szanse go ucelować. Ale niestety Materla jest wojownikiem bijącym się. Poszedl na wymianę tak jak lubi myśląc ze to on powali Pudziana. Skończyło się to ciezkim KO.
TAKI JEST Sport, takie jest mma. Graty dla Pudziana a Michałowi życzę powrotu w zdrowiu do rodziny„
Wy też przed walką stawialiście na Pudziana?
Zobacz także:
Niektórzy kibice/fani będą jeszcze długo przecierać oczy ze zdumienia. Mariusz Pudzianowski (17-7) jest po prostu niesamowity! Tytan pracy wystąpił dziś w walce wieczoru KSW 70 w Łodzi. 45-latek już w pierwszej rundzie podbródkowym brutalnie znokautował byłego mistrza KSW w wadze średniej – Michała Materlę (31-9). Pudzianowski odnotował piąte zwycięstwo z rzędu.
Karol Bedorf (15-5) pojawił się w studiu gali KSW 70 w Łodzi, lecz nie było to spowodowane kolejnym ogłoszeniem. Mateusz Borek postanowił od razu zapytać byłego mistrza wagi ciężkiej o potencjalny powrót do klatki.