Kolejne zwolnienia w UFC. Finalista The Ultimate Fighter 13 poza organizacją
UFC po raz kolejny przystąpiło do cięcia w szeregach zawodników największej organizacji na świecie. Tym razem pechowcami okazali się finalista The Ultimate Fighter 13 – Ramsey Nijem, Brazylijczycy – Elias Silverio, Jorge Oliveira oraz Argentyńczyk – Nazareno Malegarie.
Amerykanin – Ramsey Nijem (MMA 9-6, UFC 5-5) większość zawodowej kariery spędził w UFC. Zatrudnienie znalazł, dzięki świetnemu występowi w The Ultimate Fighter 13, gdzie prowadzony przez Juniora Dos Santosa skończył przed czasem wszystkich napotkanych przeciwników i doszedł do finału w Las Vegas. Podczas finałowej gali został szybko odprawiony przez Tonyego Fergusona, który wygrał przez TKO w pierwszej rundzie. Po lekcji od „El Cucuy” odniósł trzy zwycięstwa, jednak w ostatnich 6 walkach Nijem 4 razy musiał uznawać wyższość swoich przeciwników. W ostatnim występie dla UFC – Nijem mierzył się z debiutującym dla organizacji Andrew Holbrookiem przegrywając przez niejednogłośną decyzję sędziów, która zdaniem wielu obserwatorów, była jedną z najbardziej kontrowersyjnych decyzji w tym roku.
Elias Silverio (MMA 11-2, UFC 3-2) pojawił się w organizacji z okazji gali w Brazylii, gdzie wypunktował rodaka Joao Zeferino. W kolejnych walkach kontynuował swoją zwycięską passę, odprawiając odpowiednio Isaaca Vallie-Flagga oraz Ernesta Chaveza. Wtedy zyskujący na popularności Brazylijczyk zmierzył się z innym uzdolnionym zawodnikiem kategorii lekkiej – Rashidem Magomedovem. Po świetnej walce Silverio został zatrzymany ciosami w trzeciej rundzie. Następnie przyszła kolej na powracającego po porażce w debiucie – Shane’a Campbella. Mimo dobrego początku, Silverio opadł z sił i uległ Kanadyjczykowi na punkty po czym niespodziewanie pożegnał się z UFC.
Jorge Oliveira (MMA 7-2, UFC 0-2) po pokonaniu przyszłego przeciwnika Alexa Oliveiry na jednej z lokalnych gal, dostał szansę walki w UFC. Tam dotąd niepokonany zawodnik musiał uznać wyższość Dhiego Limy oraz Christosa Giagosa, po czym szefowie organizacji postanowili, że Brazylijczyk nie otrzyma kolejnej szansy.
Nazareno Malegorie (MMA 23-4, UFC 0-1) uczestniczył w reality show – The Ultimate Fighter: Brazil 4, gdzie odpadł w półfinale. Krótko po tym otrzymał szansę debiutu w największej organizacji na świcie podczas gali UFC 191: Johnson vs Dodson II, gdzie zmierzył się z drugim przegranym półfinalistą – Joaquimem Silvą. Argentyńczyk przegrał przez niejednogłośną decyzje co kosztowało go kontrakt z UFC.