Joe Rogan – „Nie zgadzam się z tym zestawieniem”
W zeszłym tygodniu ogłoszono, że kolejną przeciwniczką mistrzyni UFC wagi koguciej Rondy Rousey (MMA 12-0, UFC 6-0) będzie Holly Holm (MMA 9-0, UFC 2-0). Wielu kibiców i dziennikarzy zostało zbitych z tropu tym zestawieniem, wszyscy stawiali na kolejna potyczkę z Mieshą Tate (MMA 17-5, UFC 4-2). Podczas swojej niedzielnej audycji, komentator UFC Joe Rogan wyjawił, że podziela pogląd kibiców i uważa, że Holly Holm nie powinna dostać takiej szansy:
„Nie zgadzam się z tym zestawieniem. Nie uważam, żeby to był dobry ruch. Stawiałbym na Amandę Nunes a nie na Holly Holm. Amanda wyglądała rewelacyjnie kiedy znokautowała Sarę McMann. To bardziej niebezpieczna rywalka i o wiele bardziej medialna. Holly jest tylko najlepszą bokserką na świecie, jeśli Ann Wolf zdecyduje się odwiesić rękawice.”
Nie wypowiedział się w żaden sposób o szansach Holm, ale dało się odczuć, że nie postawiłby na nią pieniędzy:
„Taaa, nie wiem. Ta walka nie interesuje mnie tak, jak interesowałaby mnie walka Rondy z Amandą Nunes. Jej [Holms] wielka bolączką jest grappling. Ale, kto wie? W tym sporcie nigdy nic nie wiadomo. Może, ze względu na swoją nie byle jaką stójkę którą tyle już trenuje, może dzięki niej będzie trzymała Rondę na dystans. Serio… Ale uważam, i mówię to szczerze, że największym problemem tutaj, jest brak talentu.”
Rousey stanie w obronie pasa 2. stycznia podczas gali UFC 195 w Las Vegas. Na karcie tej, najprawdopodobniej, zobaczymy też walkę innej mistrzyni UFC, Joanny Jędrzejczyk która za rywalkę będzie miała Claudię Gadelhę.