Full Metal Dojo – Fight Circus vol. 1 – wyniki

2020 nie przestaje zaskakiwać! W klubie Insanity w Bangkoku odbyła się gala Full Metal Dojo – Fight Circus vol. 1. Joe Nutt absurdalną rozpiską zadrwił sobie ze wszystkiego, co do tej pory wydarzyło się w świecie sportów walki.

Zacząć trzeba jednak od krytyki. Stream postawiony na serwisie od sekskamerek był fatalnej jakości. Szczególnie przez pierwsze 20-30 minut mnóstwo buforowania. Dało się oglądać dopiero od drugiej walki, a później także wystąpiły problemy.

Już w pierwszym pojedynku doszło do walki o tytuł… króla kebabów, który obronił Ali Mohammed. Za zwycięstwo otrzymał on.. złoty szpikulec do kebaba. Jego rywalem był Kanadyjczyk Ryan Donnelly. Pochodzący z „Iranu Ameryki Północnej”, jak zapowiedział to Jon Nutt, musiał jednak uznać wyższość właściciela kebaba, znajdującego się obok Tiger Muay Thai.

Różnorodność i nieprzewidywalność była dużym atutem gali. W main evencie mistrz WMC Steven Banks pokonał decyzją Sama Cassidy’ego wg. „trinity rules”, a więc 1 runda w boksie, 2. w MT, a trzecia w MMA. Taki sam pojedynek odbył się wcześniej, a Chitnuphong po kopnięciu na głowę pokonał ponad dwa razy większego Tang Mo.

Doszło do dwóch bonusowych, wcześniej niezapowiadanych pojedynków, w tym… międzypłciowej grapplerskiej konfrontacji, w której zawodniczka zadusiła zza pleców swojego rywala. Drugą dodatkową pozycją był tzw. antyboks, czyli „human cockfighting”, a więc walka bez używania rąk. Tylko kolana i kopnięcia. Zawodnik karate kyokushin wygrał z przedstawicielem MT. Były również zestawienia w boksie birmańskim, a więc MT z uderzeniami głową, bez rękawic.

Ozdobą było starcie 2 na 1, w którym Bank i No Money dwukrotnie pokonali doświadczonego kickboksera i prawnika Michaiła Wetrilę. Najpierw Ukrainiec został uduszony RNC, a potem sędzia przerwał walkę po TKO. Jak do tego doszło? Po pierwszym przerwaniu pojedynku właściciel i konferansjer Jon Nutt zapytał się zgromadzonej publiczności, czy chcą dalej tej walki i nakazał zawodnikom bić się dalej!

Osobliwością był cały event, od wyjść zawodników (wyprowadzanych przez ring girls i dwóch karłów przebranych za Supermana i Batmana), przez teksty Nutta i komentatorów, grafiki zapowiadające, po nagrody dla zwycięzców. Za wygranie/udział można było otrzymać miecz samurajski, maczetę, złoty szpikulec na kebab, lub też… bongo! Firma produkująca fajki wodne była bowiem jednym z partnerów tej imprezy.

Wyniki gali Full Metal Dojo Fight Circus vol. 1 :

HW: Steven Banks pok. Sam Cassidy przez decyzję (trinity rules – 1R boks, 2R muay thai, 3R MMA)
openweight: Hidetaka Arato pok. Daniel Dorrier przez decyzję
mob rules (2vs1): Bank & No Money pok. Mikhail Vetrila przez TKO 1R
human cockfighting: Seba pok. Sorosam przez TKO 3R (tylko kopnięcia)
77 kg: Fabiano Hawthorne pok. Kyoken Tampiyanan przez KO 1R (prawy łokieć) (lethwei – zasady WLC)
open: Chitnuphong Somuttiram pok. Tang Mo przez TKO 2R (wysokie kopnięcie) (trinity rules)
60 kg: Vagina pok. Penis przez RNC (grappling, bez podziału na płci)
open: Po Chissakan pok. Nattarat Prempida (lethwei – zasady WLC)
open: Ali Mohammed pok. Ryan Donnelly przez decyzję (o tytuł KING OF KEBAB)