Amanda Nunes miała koronawirusa? Tak twierdzi sama zawodniczka
Amanda Nunes (19-4) przygotowuje się do kolejnego pojedynku w karierze. Wciąż na galach UFC dba się o zmniejszenie ryzyka zarażenia koronawirusem. Brazylijka nie martwi się jednak infekcją, gdyż jej zdaniem przeszła ona chorobę związaną z COVID-19.
Mimo panującej pandemii koronawirusa UFC już od jakiegoś czasu organizuje kolejne eventy. Oczywiście te odbywają się bez udziału publiczności, a ponadto zachowywane są wszelkie środki ostrożności, by zmniejszyć ryzyko potencjalnego rozprzestrzeniania się wirusa. W ten sposób amerykańska organizacja przeprowadziła już cztery gale.
UFC 250 będzie kolejnym eventem organizowanym przez federację. Ponownie zawodnicy i zawodniczki przylecą do Las Vegas, walcząc w studiu UFC. W walce wieczoru nadchodzącego eventu Nunes zmierzy się z Felicią Spencer (8-1), broniąc swojego pasa wagi koguciej.
Jak się okazuje, „Lioness” nie martwi się aktualną sytuacją na świecie. Brazylijka nie skupia się na możliwości zarażenia COVID-19. Jej zdaniem przeszła ona już bowiem chorobę wywołaną przez wirusa, na co wskazywałyby objawy, jakie miała zawodniczka. Opinia 32-latki nie ma jednak potwierdzenia w badaniach.
Byłam na konwencie w Vegas. Było tam wiele osób z całego świata. Będąc tam, byłam narażona na kontakt z wieloma osobami. Kiedy wróciłam do domu, byłam chora. Miałam te same symptomy, jakie wywołuje koronawirus. Kiedy wróciłam z wycieczki, poszłam prosto do łóżka. Miałam gorączkę, moje ciało było bardzo obolałe. Nigdy wcześniej się tak nie czułam […]. Dlatego wierzę, że miałam przypadek koronawirusa, ale teraz będę wiedziała, czy naprawdę go miałam. Jeśli tak, to powinnam być odporna, prawda? Skoro złapiesz go raz, jesteś odporny. Czytałam coś w tym stylu
– stwierdziła zawodniczka.
Najbliższa gala UFC odbędzie się z soboty na niedzielę czasu polskiego. Oprócz walki Nunes – Spencer do klatki wejdą m.in. Cody Garbrandt (11-3), Aljamain Sterling (17-3) oraz Neil Magny (22-8).
Zobacz także:
KSW 53 powoli zostaje zapełnione kolejnymi pojedynkami. Włodarze ogłosili w piątek pojedynek w wadze lekkiej pomiędzy dwoma Polakami.
Konfrontacja Sztuk Walki oraz Fight Exclusive Night zakopały topór wojenny. Obie organizacje doszły do porozumienia, dzięki czemu będą mogły wymieniać się zawodnikami.
Popularny polski pięściarz Artur Szpilka zdradził ile stoczył walk na gołe pięści. “Szpila” i Maciej Miszkiń byli gościem Mateusza Borka na Kanale Sportowym, gdzie padły słowa na temat walk na ulicy.