Colby Covington: W 2021 roku przejdę do WWE
Kolejny zawodnik UFC widzi swoją przyszłość w WWE. Tym razem przejście do pro wrestlingu zapowiedział były tymczasowy mistrz wagi półśredniej Colby Covington (15-2).
Amerykanin, który znany jest ze swojego niewyparzonego języka wydaje się być zawodnikiem idealnie skrojonym na potrzeby WWE, gdzie show, emocje i mocne słowa robią główną robotę promocyjną.
„Chaos”, który swoją ostatnią walkę stoczył w grudniu zeszłego roku, kiedy to przegrał przez nokaut z mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem zdradził, że w przyszłym roku sprawnie zamieni UFC na WWE:
„Chcę pójść do WWE i uczynić wrestling ponownie prawdziwym. Chcę, żeby ludzie ponownie za tym stanęli i to jest do zrobienia, zapasy znowu mogą być wielkie.
Rozmawiałem z Bobbym Lashleyem, moim przyjacielem i jego kolegą Kurtem Anglem, do którego muzyki wychodzę przed moimi walkami. Utrzymuję z nimi kontakt. I z Rondą Rousey. Najlepszą zawodniczką MMA w historii. Dobrze jest uczyć się od niej i obserwować jak zgrabnie przeszła z walk MMA do pro wrestlingu.
Doskonale rozumiem ten sport. Dorastałem uprawiając zapasy, do tego wiem jak się sprzedać, jak zachowywać i wiem, że wszyscy będą się bawić moja obecnością tam. Uważam, że przejście w 2021 roku do WWE będzie bardzo płynne w mojej karierze.”
Covington przyznał, że jego największą motywacją do przejścia do WWE jest wizja ogromnego zarobku, jak to sam nazwał: ciężarówki pieniędzy:
„To będzie prawdopodobnie w 2021 roku. W następne lato. Nie tego lata, ale następnego. Ćwiczyłem ruchy i pracowałem nad promocją swojej osoby. Wiem jak to robić. Chcę mieć pewność, że jak tam pójdę to zrobię wielki szum. Chce tam iść dla dobrej zabawy, nie będę się z nikim zaprzyjaźniał, będę tam ze względu na pieniądze. Chcę zrobić ciężarówkę pieniędzy tam.
Wszyscy wiedzą, że robię dobrą promocję. Robię liczby, ludzie chcą mnie oglądać, bawią się na moich walkach i są podzieleni. Jedni mnie kochają, drudzy nienawidzą, ale koniec końców to oznacza jedno i to samo – pieniądze.”