Jorge Masvidal otwarty na walkę z Khabibem: Jeżeli dostanę ofertę nie do odrzucenia…
Jorge Masvidalnie walczył w wadze lekkiej od 2015 roku, kiedy przegrał większościową decyzja z Alem Iaquintą. Sytuacja może się jednak zmienić, jeżeli dostanie odpowiednią zapłatę.
Odkąd zdecydował się przenieść kategorię wyżej, Masvidal stał się elitarnym zawodnikiem. W 2019 znokautował Darrena Tilla, Bena Askrena i spowodował przerwanie walki z Natem Diazem przez TKO w walce o pas BMF. Jest także następny w kolejce po pas dywizji półśredniej.
Zobacz również
Mimo, że dobrze czuje się w obecnej wadze mówi, że mógłby ponownie z niej zejść, aby zawalczyć z Khabibem Nurmagomedovem. Oczywiście, z tym wiąże się odpowiednia gaża, bo po pięciu latach od ostatniej walki w dywizji lekkiej nie jest łatwo ponownie osiągnąć taką wagę. W podcaście HalfCast stwierdził:
„Jasne, tylko jeśli UFC da ofertę nie do odrzucenia. Ścinanie wagi teraz byłoby dla mnie straszne. Od jakiegoś czasu nie przybierałem na wadze i odkąd zlikwidowali kroplówki, nie byłem w stanie dłużej robić wagi lekkiej. Przeniosłem się tak szybko, jak mogłem. Teraz naraziłbym się na męczarnie. W 170 funtach mam 5% tłuszczu. Zatem reszta to woda, 18 albo 19 funtów samej wody.”
Wygląda na to, że Masvidal niechętnie, ale mógłby wrócić do wagi lekkiej, szczególnie po ostatnich sukcesach odniesionych w dywizji półśredniej.
Na razie „Gamebred” koncentruje się na lipcowej walce z Kamaru Usmanem. Dopiero po tym będzie szukał idealnego rozwiązania, aby zejść i zmierzyć się z mistrzem wagi lekkiej.
