Donald Cerrone zabiera głos w sprawie swojego zdrowia po 40 sekundach walki z McGregorem
Donald Cerrone (36-13, 1 N/C) zabrał głos w sprawie swojego zdrowia po walce z Conorem McGregorem (22-4), na temat którego zdążyły powstać już legendy.
„Kowboj” przegrał starcie z Irlandczykiem w 40. sekundzie walki wieczoru gali UFC 246, która 18 stycznia odbyła się w Las Vegas.
Zaraz po walce pojawiły się informacje o rzekomym złamaniu nosa i kości jarzmowej czaszki Donalda Cerrone. Miały być one efektem agresywnej ofensywy, którą zaraz po pierwszym gongu zaprezentował całemu światu powracający do oktagonu McGregor.
„Kowboj” nie miał żadnej odpowiedzi na atak McGregora i po 40 sekundach okładania sędzia przerwał tamtej pojedynek:
Oficjalne raporty komisji sportowej oraz doniesienia mediów informowały o złamaniu nosa i kości jarzmowej przez Cerrone, który jednak zaprzeczył tym rewelacjom odpowiadając jednemu z fanów na Instagramie, że nie doznał żadnych złamań w walce z McGregorem:
https://twitter.com/MichaelFiedel/status/1225202601886511105?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1225202601886511105&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.bloodyelbow.com%2F2020%2F2%2F6%2F21126094%2Fufc-246-mma-news-interview-donald-cerrone-cowboy-conor-mcgregor-nsac-injury-fight