Nurmagomedov nie jest zainteresowany olbrzymią gażą za rewanż z McGregorem
Ali Abdelaziz potwierdził niedawno, że mistrz wagi lekkiej, Khabib Nurmagomedov, dostał ofertę w wysokości 100 milionów dolarów za rewanż z Conorem McGregorem w Arabii Saudyjskiej. Nie da się do końca określić, na ile prawdziwe jest oświadczenie Abdelaziza, ale i tak wszystko wskazuje na to, że Nurmagomedov nie jest zainteresowany tym zestawieniem.
Mistrz dywizji uważa, że lepiej byłoby całkowicie inaczej wydać te pieniądze, np. na pomoc niewidomym. Podczas konferencji prasowej w Rosji przedstawił swoje stanowisko reporterom:
„Dlaczego miałbym potrzebować takich pieniędzy? Jest tak wiele organizacji. Na przykład, niewidomi grają nie tylko w piłkę nożną, ale trenują sambo czy inne sporty. Niech UFC to im da te pieniądze, skoro nie wie co z nimi zrobić. Ale dawać mnie 100 milionów za ponowne zbicie tego idioty? Nie wydaje mi się to zbyt racjonalne.”
Podczas gdy wokół potencjalnego rewanżu nadal krąży wiele plotek, Khabib Nurmagomedov nie marnuje czasu i przygotowuje się do zaplanowanej (kolejny raz) walki z Tonym Fergusonem. Mówi, że jest skupiony na najbliższym starciu i jest zaskoczony oczekiwaniami fanów na rewanż z McGregorem:
„Mam walkę 18 kwietnia – bardzo poważną walkę. Ostatnie półtora miesiąca konsekwentnie trenowałem dzień i noc. Jestem w dobrej formie, takiej, jaką powinienem mieć 70 dni przed walką. Czuję się świetnie.
Co będzie po pojedynku, nikt nie wie. Nie martwię się tym. To jest to, czego chce UFC. Jestem zaskoczony, że ludzie pytają mnie o rewanż. Wygląda na to, że chcą kontynuacji godów po tej walce.
Wszyscy widzieli co się wydarzyło w oktagonie (z McGregorem). Kontrolowałem walkę na każdym kroku. Zrobiłem z nim wszystko, co chciałem. A on się poddał. Jak możemy w ogóle dyskutować o rewanżu? Możemy rozmawiać jedynie o kontynuowaniu godów i robieniu pieniędzy. Pytanie, czy ja tego chcę? Skupiam się na Tonym Fergusonie.”
Jak sądzicie, czy jest cokolwiek, co przekonałoby Khabiba do rewanżu z McGregorem?