„Kłopoty, kłopoty Najmana!” – dzisiaj mija równo 10 lat od walki Pudzianowskiego z „El Testosteronem” na KSW 12
Aż strach pomyśleć, jak szybko mija czas! Dzisiaj własnie stuknęło 10 lat od walki, która uważana jest za przełom w rozwoju polskiego MMA!
Dokładnie 11 grudnia 2009 roku na warszawskim Torwarze odbyła się gala KSW 12, którą promowało starcie Mariusza Pudzianowskiego z Marcinem Najmanem. Był to debiut byłego strongmana w walce w formule mieszanych sztuk walki.
Przed tym starciem było wszystko: trash talking, podgrzewanie atmosfery, wielkie zainteresowanie fanów tą walką, ogromna rzesza kibiców przed telewizorami.
To przede wszystkim dzięki tej walce Federacja KSW znajduje się w miejscu, w którym się znajduje.
Promowanie tego pojedynku przyniosło jednak o wiele więcej frajdy, niż samo starcie. Walka Pudzianowskiego z Najmanem zakończyła się bardzo szybko, bo już po pierwszym zrywie byłego strongmana, który z całym impetem ruszył w stronę przeciwnika, nokautując go w pierwszej rundzie.
Kto z Was na żywo oglądał walkę Pudzianowski vs. Najman?
https://www.youtube.com/watch?v=6qLc1z-dq4A
Obecnie – 10 lat od tamtego starcia – obaj zawodnicy znajdują się na zupełnie innym etapie kariery. „Pudzian” wciąż jest wielką gwiazdą KSW i toczy boje na najwyższym poziomie, często w walkach wieczoru polskiego giganta.
Marcin Najman natomiast otrzymał łatkę „przegrywa”, ale z zawodowym MMA nie ma już wiele wspólnego. „El Testosteron” skupia się teraz na swojej medialności, a walki toczy w organizacji FFF lub FAME MMA. Ostatnio znokautował w pierwszej rundzie Bonusa BGC na galI FAME MMA 5 w Gdańsku.