MMA PLNajnowszeTyper BetclicTypowanieTypowanie redakcyjne #191: UFC on ESPN 7: Overeem vs. Rozenstruik

Typowanie redakcyjne #191: UFC on ESPN 7: Overeem vs. Rozenstruik

Zapraszamy na sto dziewięćdziesiątą pierwszą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie przeanalizowaliśmy wybrane walki gali UFC on ESPN 7, która odbędzie się w Waszyngtonie. W walce wieczoru Alistair Overeem podejmie Jairzinho Rozenstruika.

Foto: fot.: UFC

Alistair Overeem vs. Jairzinho Rozentruik

Jan Niwiński: Walka z gatunku tych 50/50, czysty hazard. Szanse i metody na wygraną Alistaira Overeema jak i Jairzinho Rozenstruika są niemal takie same – dostać się ciężkim ciosem do szczęki rywala. I podobnie widzą to bukmacherzy, wskazując na nieznacznego faworyta 39 letniego Holendra. Przyjżyjmy się sylwetce Rozenstruika, bo to zawodnik mogący wydawać się bardziej anonimowy dla szerszej publiki.

Surinamczyk debiutował w zawodowym MMA w Rosji, dwukrotnie pokonując znanego z TFL Evgenyego Boldyreva na galach Draka. Potem zniknął z mieszanych sztuk walki na 5 lat. Po wznowieniu kariery, zaliczył występ w Rizin – jedyny do tej pory, który wymagał oceny sędziowskiej. Po niejednogłośnej decyzji pokonał przyzwoitego Ukraińskiego ciężkiego, Andreia Kovaleva. W UFC zadebiutował rok później. W swoich trzech pojedynkach ekspresowo ubił Juniora Albini, Allena Crowdera i Andreia Arolvskiego.

Alistair Overeem będzie więc największym wyzwaniem w karierze Surinamczyka. Overeem jest na scenie MMA od lat. PRIDE, Dream, Strikeforce, UFC – Holender to jedna z tych postaci, o których bez cienia wyrzutu można powiedzieć „weteran”. Ostatnio „Demolition Man” wydaje się walczyć jeszcze rozsądniej niż zwykle, a mimo to i tak daje się trafiać mocnymi ciosami. W teorii jest to wielki zgrzyt przed walką z kimś takim jak Surinamczyk. Trzeba jednak przypomnieć, że w porównaniu do rywala, Holender nie jest jednopłaszczyznowym zawodnikiem – jeśli znajdzie się w z góry, ma zarówno arsenał do ground and pound oraz bardzo niedoceniany parter. 19 poddań nie wzięło się tam znikąd.

Patrząc, jakie problemy miał Rozenstruik z Kovalevem, widzę tego faworyta w Holendrze. Jak dobrze będzie kontrolował pojedynek, uda mu się ustrzelić surinamczyka. Jeśli jednak szczęka rywala okaże się za twarda, Demolition Man zejdzie na glebę i tam go podda. TYP: Alistair Overeem, poddanie, 2 runda.

Bartosz Cieśla: Pierwotnie w walce wieczoru gali w Waszyngtonie miał wystąpić Walt Harris. Ze względu jednak na osobistą tragedię jaka go spotkała, musiał się on wycofać z pojedynku. W zastępstwo wchodzi jednak niezwykle groźny Jairzinho Rozenstruik. Minimalnym faworytem bukmacherów jest jednak Overeem. Holender walczy zawodowo już od 20 lat i stoczył 63 pojedynki. To aż 7-krtonie więcej niż jego rywal! Choć nigdy nie miał okazji przewalczyć pełnych 5 rund to wielokrotnie przygotowywał się do walk na takim dystansie – zarówno w Strikeforce jak i UFC.

„Reem” od początku przygotowywał się do takiego pojedynku, podczas gdy jego rywal wziął walkę „z marszu” „Bigi Boy” na początku listopada znokautował przecież Andreia Arlovskiego. Overeem powinien rozwiązać walkę dobrze taktycznie. Może poszukać klinczu a następnie sprowadzenia walki do parteru. Tam Holender powinien mieć przewagę. To wciąż jeden z czołowych ciężkich świata, który w ostatnich dwóch walkach był górą w pojedynkach z groźnymi Rosjanami – Pavlovichem i Oleinikiem. Jeżeli pojedynek się przedłuży to powinno to być korzystne dla Overeema. Holender ma jednak ten problem, że w czasie długiej kariery jego szczęka została już mocno naruszona. Nawet ostatnio choćby przez piekielny podbródkowy Francisa Ngannou czy mordercze ground&pound Curtisa Blaydesa.

Rozenstruik to natomiast wybitny specjalista od nokautów. W MMA wygrał tak 8 z 9 walk. W swoich dwóch ostatnich występach w oktagonie walczył przez zaledwie 38 sekund. Jakby tego było mało to Surinamczyk ma na koncie również 64 nokauty w kickboxingu. Ciekawostką jest również to, iż Overeem reprezentuje Holandię, a Rozenstruik Surinam, który przez wiele lat był… holenderską kolonią. Dodaje to dodatkowego smaczku walce. Jakkolwiek scenariusz, w którym bardziej doświadczony Overeem wprowadza rywala na głębokie wody nie wydaje się wcale nierealny tak zdecyduję się jednak postawić na piekielną moc jaką dysponuje Rozentruik. Moim zdaniem zdoła znokautować rywala i odniesie czwarte z rzędu zwycięstwo przed czasem w UFC. TYP: Jairzinho Rozenstruik przez nokaut w pierwszej rundzie.

Katarzyna Wilkosz: Doświadczony vs. niepokonany. Rozenstruik szybko i pewnie wkroczył do dywizji ciężkiej największej organizacji na świecie. Overeem ma aktualnie passę dwóch zwycięstw, z rekordem 10-6 w UFC. Najlepsze nazwiska. Widowiskowe wygrane. Obaj zawodnicy wśród ostatnich wygranych mają zakończenia już w pierwszej rundzie. Mając na uwadze srogi nokaut Francisa N’Gannou na Overeemie, historia może się powtórzyć. Chciałabym wierzyć, że Alistair odniesie kolejne zwycięstwo i przerwie czysta passę Jairzinho. Niestety, stawiam jednak na ciężką, bardzo szybką i usypiającą łapę „Bigi Boya”. TYP: Rozenstruik przez KO w 1. rundzie.

Alistair Overeem: Jan, Krystian, Patryk

Jairzinho Rozenstruik: Bartosz, Katarzyna, Maciej, Mateusz P, Szymon


Marina Rodriguez vs. Cynthia Calvillo

Marina Rodriguez: Mateusz P, Maciej, Bartosz

Cynthia Calvillo: Krystian, Szymon, Katarzyna, Patryk, Jan


Stefan Struve vs. Ben Rothwell

Szymon Frankowicz: Gala UFC on ESPN 7 przyniesie nam w walce wieczoru pojedynek w królewskiej kategorii wagowej Overeem vs. Rozenstruik, ale nie będzie on jedynym pojedynkiem dywizji ciężkiej tego wieczoru. Równie interesująco zapowiada się bowiem starcie Struve vs. Rothwell, czyli dwóch weteranów tej kategorii w UFC. Nieznacznym faworytem bukmacherów jest o dziwo Amerykanin, który jest po 3 porażkach z rzędu, a ostatni raz wygrał na początku 2016 roku z Joshem Barnettem. Należy pamiętać jednak o tym, że Amerykanin był zawieszony przez USADA, dlatego też przez prawie 3 lata nie walczył.

Stefan Struve był w niemal identycznej sytuacji co Rothwell, ale Holender przerwał passę 3 porażek zwycięstwem z Marcosem de Limą. Najwyższy zawodnik w historii UFC (mierzy 214cm) to bardzo dobry parterowiec, który w UFC stoczył już 22 walki (czyli o 10 pojedynków więcej od Amerykanina) a ma zaledwie 31 lat. Warunki fizyczne będą zdecydowanie na korzyść Holendra, ale to może nie mieć dużego znaczenia, ponieważ jedyną szansą na wygraną Stefana jest moim zdaniem parter. Rothwella praktycznie nie da się sprowadzić, w stójce jest jak czołg i praktycznie niemożliwym wyczynem jest znokautowanie Amerykanina.

Inaczej sytuacja wygląda ze Struve, który większość przegranych walk kończył znokautowany. Stefan potrafił niejednokrotnie zaskoczyć publikę, nokautował m.in. Stipe Miocica, ale Rothwell będzie dla niego bardzo niewygodnym rywalem i nie spodziewam się niespodzianki. Uważam, że nie zobaczymy w tym pojedynku parteru, a co za tym idzie szansę na nokaut będą dosyć spore. TYP: Ben Rothwell przez TKO w 2 rundzie.

Stefan Struve: Mateusz P

Ben Rothwell: Jan, Bartosz, Maciej, Krystian, Szymon, Katarzyna, Patryk


Aspen Ladd vs. Yana Kunitskaya

Aspen Ladd: –

Yana Kunitskaya: Jan, Bartosz, Maciej, Mateusz P, Patryk, Szymon, Katarzyna, Krystian


Cody Stamann vs. Song Yadong

Cody Stamann: Maciej, Szymon, Patryk

Song Yadong: Jan, Bartosz, Krystian, Mateusz P,  Katarzyna


Rob Font vs. Ricky Simon

Rob Font: Bartosz, Patryk, Jan, Katarzyna, Krystian

Ricky Simon: –

Podawajcie w komentarzach swoje typy!

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis