MMA PLNajnowszeBellatorBellator London – wyniki. Michael „Venom” Page szybko kończy rywala [WIDEO]

Bellator London – wyniki. Michael „Venom” Page szybko kończy rywala [WIDEO]

Za nami gal Bellator London, która odbyła się w brytyjskiej stolicy, a konkretnie w hali The SSE Arena.

Bellator London wyniki
Foto: Bellator MMA

Page vs. Melillo

W walce wieczoru wystąpił  Michael Page (16-1), który pokonał już w pierwszej rundzie Giovanniego Melillo (13-5). Co ciekawe Włoch w zeszłym roku mierzył się z Danielem Skibińskim na Babilon MMA 5. Polak znokautował go w zaledwie 20 sekund.

Page od początku przyjął typową dla siebie boczną pozycję. Trafiał rywala kolejnymi kopnięciami i ciosami.Anglik miał nad Włochem sporą przewagę zasięgu  z czego skrzętnie korzystał. W końcu trafił potężnie obszernym ciosem w kontrze na kopnięcie i zakończył pojedynek.

Zobacz również

Edwards vs. Shipman

Fabian Edwards (9-0) pokonał Mike’a Shipmana (13-3) niejednogłośną decyzją w co-main evencie gali. Wcześniej zawodnicy na ważeniu wdali się w małą awanturę.

W stójce nie było zbyt wielu ciosów, lecz częściej trafiał Edwards. Walka kilka razy przenosiła się pod siatkę, gdzie stroną dominującą był głównie Shipman. Edwards wywierał presję z ciosami. Walka często przenosiła się do klinczu.

W kolejnej rundzie Shipman zdołał przewrócić przeciwnika po około minucie. Fabian Edwards wstał. Przez chwilę był jeszcze trzymany przez Shipmana, aż w końcu walka wróciła do stójki. Po nieudanej próbie obalenia ze strony Edwardsa po raz kolejny to jego rywal uzyskał lepszą pozycję w parterze.  Shipman trzymał głowę rywala, lecz nie był w stanie do końca wpiąć techniki kończącej.

Trzecią rundę Edwards zaczął od trafienia kilku mocnych ciosów prostych. Shipman zareagował na to obaleniem. Przez pewien czas Edwards trzymał jego głowę. W końcu jednak się uwolnił. Panowie powrócili w końcu do stójki. Edwards wywierał presję na rywalu zajmując środek klatki. Zdołał nawet trafić, lecz po chwili znowu był przyparty do siatki przez Shipmana. Edwards na rozerwaniu klinczu trafił dwukrotnie mocno łokciem. Później przycelował też podbródkowym. Dalej gonił za rywalem. W końcowych sekndach zdołał go też „ułożyć” na plecach.

O wyniku walki musieli decydować sędziowie. Nie byli oni jednomyślni. Pierwszy punktował 29-28 dla Shipmana. Dwaj pozostali jednak odpowiednio 29-28 i 30-27  dla Edwardsa. Anglik zachował swój nieskazitelny rekord.

Bak vs. Brazier

Soren Bak (14-1) pokonał Terry’ego Braziera (11-3) jednogłośną decyzją sędziowską dominując nad rywalem zapaśniczo.

Bak to  były mistrz Cage Warriors w wadze lekkiej (jak również tymczasowy mistrz w wadze piórkowej – przyp. red). W debiucie dla Bellatora miał sporo problemów w stójce z dysponującym świetnymi warunkami fizycznymi rywalem. W pierwszej rundzie Duńczyk w końcu uzyskał klincz, a później walka przeniosła się do parteru. Tam „Wiking” pracował nad jak najlepszą pozycją, uzyskując pod koniec rundy nawet dosiad.

W kolejnej odsłonie Bak znacznie szybciej obalił rywala. Dość długo kontrolował Braziera, lecz po nieudanej próbie duszenia stracił kontrolę. Szybko ponownie przewrócił jednak przeciwnika. Wykluczając nogi Braziera Duńczyk dalej kontrolował walkę.

W ostatniej, trzeciej rundzie już w pierwszej minucie Bak poszedł po obalenie za obie nogi i znalazł się w dominującej pozycji w parterze.  Choć Brazier zdołał wstać to szybko wrócił w to samo miejsce. Do końca walki Bak kontrolował przeciwnika, choć nie zadawał mu wielu obrażeń.

Sędziowie nie mieli wątpliwości i jednogłośnie wskazali na Duńczyka. Bak zaliczył pewne zwycięstwo w debiucie dla nowej organizacji. Trzeba jednak przyznać, że styl „Wikinga’ nie porwał fanów. Jego „fanem” nie był również jego przeciwnik czego upust dał jeszcze w klatce.

https://twitter.com/streetfitebanch/status/1198370624449720321

Porażka Damiana Frankiewicza

Porażki doznał występujący na karcie wstępnej Damian Frankiewicz (9-3). W trzeciej rundzie pojedynku Aiden Lee (8-4) poddał Polaka duszeniem zza pleców.

Bellator London – wyniki:

Karta główna:

170 lb: Michael Page pok. Giovanni Melillo  przez nokaut (cios), Runda 1, 1:47
185 lb: Fabian Edwards pok. Mike Shipman przez niejednogłośną decyzję (28-29, 29-28, 30-27)
155 lb: Soren Bak pok. Terry Brazier przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 29-28)

Karta wstępna:

125 lb: Denise Kielholtz pok. Sabriye Sengul przez poddanie (americana), Runda 1, 0:32
155 lb: Tim Wilde pok. Charlie Leary przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 29-28)
185 lb: Pietro Penini pok. Charlie Ward przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 29-28)
145 lb: Robert Whiteford pok. Sam Sicilia przez nokaut (ciosy), Runda 3, 4:54
170 lb: Lewis Long pok. Walter Gahadza przez poddanie (duszenie zza pleców), Runda 1, 1:44
155 lb: Chris Bungard pok. Benjamin Brander przez poddanie (duszenie zza pleców), Runda 1, 1:26
185 lb: Kent Kauppinen pok. Andy Manzolo przez poddanie (duszenie przedramieniem), Runda 1, 3:53
161 lb: Alfie Davis pok. Alessandro Botti przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 29-28)
185 lb: Kevin Fryer pok. George Tokkos przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
145 lb: Aiden Lee pok. Damian Frankiewicz przez poddanie (duszenie zza pleców), Runda 3, 1:24
150 lb: Jeremy Petley pok. Tom Mearns przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 29-28)
145 lb: Harry Hardwick pok. Nathan Rose przez większościowa decyzję (29-28, 29-28, 28-28)
155 lb: Akonne Wanliss pok. Tim Barnett przez poddanie (duszenie d’Arce), Runda 1, 0:56
135 lb: Raphael Uchegbu pok. Shane Campbell przez poddanie (duszenie zza pleców), Runda 3, 2:17
145 lb: Charlotte McIntyre pok. Josie Blaber przez TKO (ciosy), Runda 2, 2:00

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis